Runda Motocyklowych Mistrzostw Świata na torze Mugello – nieco na wzór GP Monako w Formule 1 – jest dla niektórych zawodników, zwłaszcza włoskich, okazją do zaprezentowania okazjonalnych malowań kasków. Nowe projekty, stworzone wyłącznie na potrzeby niedzielnego GP Włoch, pokazali dzisiaj rano Valentino Rossi i Andrea Dovizioso.
Na kasku Valentino Rossiego najbardziej rzuca się w oczy duży napis Mugiallo, będący grą słów – połączeniem 'Mugello’ (nazwa toru) oraz 'Giallo’ – czyli żółty. Odnosi się to oczywiście do fanów włoskiego zawodnika, którzy zapełniają dla niego trybuny toru Mugello.
Kask Andrei Dovizioso kolorystycznie nawiązuje do barw jego własnych, oraz Ducati. Na jego tyle znajdziemy wizerunek „Włoskiego ogiera” (’Italian Stallion) – taki przydomek nosił Rocky Balboa, bohater filmów grany przez Sylvestra Stallone’a. Podzielony na dwie połowy wizerunek konia symbolizuje rozum oraz szaleństwo.
Remis – bez wskazania zwycięzcy :-)))
Jeszcze kask Iannone :)
z Doviego chyba trochę ciśnienie zeszło i może wyluzować. Fajne to :-)
No to wyluzował w treningach.
Po wyścigu Vale powinien dać na pocieszenie Lorkowi ten kask, żeby wzbogacić jego muzealne zbiory mistrzów!