Valentino Rossi po zakończeniu kolejnego wspólnego sezonu z Jorge Lorenzo w barwach Yamahy przyznał, że jego zdaniem to własnie Hiszpan był w tym roku najlepszym zawodnikiem stawki MotoGP, mimo, że nie udało mu się wywalczyć tytułu mistrzowskiego, który stracił na rzecz debiutującego Marca Marqueza.
Rossi wygrał w tym roku tylko raz, na holenderskim torze Assen. Więcej było jednak rozczarowujących wyścigów. Włoch docenia jednak, że współpraca układała się po jego myśli.
„Szczerze – atmosfera w tym roku była bardzo dobra, podobnie jak relacje między mną a Jorge. Jest jednym z najlepszych, a dla mnie – najlepszy.” – powiedział Rossi w wywiadzie dla oficjalnej strony MotoGP. „W tym roku dokonał czegoś wielkiego, nawet jeśli ostatecznie nie został mistrzem. Jestem bardzo zadowolony, że możemy być w jednym zespole. Zawsze mamy świetną walkę i możemy próbować podnosić wzajemnie nasz poziom.”
#46 nie ma złudzeń, że sezon 2013 należy uznać za rozczarowujący, zwłaszcza w drugiej fazie, gdy nawiązanie walki z czołową trójką okazało się praktycznie niemożliwe. „Chciałbym móc powiedzieć, że był to bardzo dobry sezon z wieloma świetnymi wyścigami, ale w rzeczywistości był pełen wzlotów i upadków. Było ciężko, to pewne. W końcówce sezonu miałem nadzieję być bardziej konkurencyjnym. Niestety, czasem naciskałem zbyt mocno i nie udawało się. Ale spróbujemy za rok.” – zakończył Rossi, który w sezonie 2014 będzie współpracować z nowym inżynierem wyścigowym, Silvano Galbuserą.
matko a co to cyrk..raz sie kochają raz sie nienawidzą”, ,,piękną parę „w sumie tworzą;);).
Skąd zdanie, że jaz się kochają a raz nienawidzą? Chyba Ci się pomyliły pary :P
46 – Stoner
Pedrosa – Lorek
Przypomnieć Ci „ścianę” w garażu ;)?