Valentino Rossi otwarcie przyznaje, że jest bardzo rozczarowany tym, jak potoczyły się dla niego ostatnie tygodnie. Włoch, który jako jedyny zawodnik MotoGP ukończył wszystkie zeszłoroczne wyścigi, w ostatnich trzech rundach ani razu nie dojechał do mety.
W Assen przewrócił się jadąc na odległej pozycji, zbierając przy okazji z toru Taakakiego Nakagamiego. Dlatego The Doctor od razu chce wznowić pracę przed GP Niemiec, aby zapomnieć o rozczarowaniach.
„To nie jest dla nas dobry czas. Szkoda takiego zakończenia wyścigu w Assen, bo po rozgrzewce czułem się dobrze, byłem szybki, a zamiast tego zdobyłem kolejne zero. Dobre jest to, że od razu jedziemy na Sachsenring i natychmiast możemy popracować nad kolejnym weekendem grand prix.” – powiedział Valentino Rossi.
„Ważne będzie aby zrozumieć, czy zmiany poczynione na ostatni niedzielny wyścig będą dobre również w ten weekend na Sachsenringu. Będziemy chcieli być konkurencyjni od razu, od początku w piątek. „ – dodał włoski zawodnik.
Źródło: crash.net
Uwielbiam tego gościa od 500 cc ale czas nikogo nie oszczędza i chyba powoli acz nieuchronnie jego kariera zmierza do końca…Wolałbym żeby skończył ściganie jak po obecnym kontrakcie niż miałbym go oglądać wiecznie w ogonie…wydaje mi się że jednak młodzież nieuchronnie będzie wypierać starszych zawodników w tym jego. To nieuchronne…nie powinien ścigać się za wszelką cenę bo może to być przykre i dla niego i dla kibiców…
A ja gościa nie lubię. Ale nie rozumiem, czemu niektórzy każą mu kończyć. Tylko w tym sezonie zanim trafiły się 3 niefortunne wyścigi i ich nie ukończył, był 2 razy 2, 2 razy 5 i raz 6. Czy to wg ciebie jest ogon?Czy na prawdę to są tak żenujące miejsca? W dodatku w zeszłym roku był na 3 miejscu w generalce na koniec sezonu.( najlepiej z Yamahy).
No bo co to za dyskusja skończyć czy nie skończyć? To bez sensu. Zakończenie kariery to tylko i wyłącznie sprawa VR, sponsorów itd. A takie pitolenie o tym ze stary i że zajmuje miejsce to jest bez sensu i na szczęście nie wpływa na decyzję zawodnika. Dla mnie VR jest przykładem jak można wspaniale się ścigać mając na karku odpowiednią liczbę lat. Sam jestem sporo starszy od niego i rozumiem to. A młodzi leszcze niech uważają, bo niedługo i im pesel pokaże że już bliżej niż dalej :-)
Z jednej strony fascynujemy się że mimo wieku coraz więcej ludzi czynnie uprawia sport udowadniając że ważna jest siła ducha która potrafi przełamać bariery, a z drugiej starego mistrza chcieliby wypchnąć poza wyścigi.
Póki jest w czubie to znaczy że jest dobry, wiek nie gra roli, a MM93 całe życie też nie będzie na pudle. Chcę go widzieć w takiej formie jak VR w jego wieku. Oby.
Raczej złapie jakąś poważną kontuzję w tym lub w przyszłym roku i to już będzie koniec….Jeszcze wróci ale….nowego kontraktu nie będzie. Ale w Sachsen będzie podium przynajmniej top5 tak to widzę.
a daj boże….poczekamy zobaczymy…
My tu gadu gadu a oni i tak zrobią swoje i nie jeden raz nas zaskoczą, jestem fanem 93 i 46,
Tak można? Można, bo jestem fanem motogp i widowiska jakie oni pokazują.