W czasie ostatnich lat GP USA nie odbywało się, lecz wcześniej ten kraj ośmiokrotnie gościł karuzele MotoGP. Oto fakty i statystyki związane z tymi wyścigami. Pierwsze dwa GP USA W czasie ostatnich lat GP USA nie odbywało się, lecz wcześniej ten kraj ośmiokrotnie gościł karuzele MotoGP. Oto fakty i statystyki związane z tymi wyścigami.
Pierwsze dwa GP USA odbyły się w 1964 i 1965 roku na torze Daytona Int’l Speedway. Oba wyścigi wygrał wówczas Mike Hailwood
Po dwudziestodwuletniej przerwie Grand Prix powróciło do USA na tor Laguna Seca. Imprezy odbywały się tam do 1994 roku wyłączając rok 1992.
Zawodnicy Yamahy pięciokrotnie wygrywali w Laguna Seca; Eddie Lawson w 1988, Wayne Rainey w 1989, 1990 i 1991, oraz Luca Cadalora w 1994. Jedynym innym producentem, który zdołał odnieść sukces była Cagiva prowadzona przez Johna Kocinskiego w 1993 roku.
Tylko jednemu zawodnikowi z poza USA udało się wygrać wyścig w Laguna Seca. Był nim Luca Cadalora.
Honda nigdy nie odniosła zwycięstwa na Laguna Seca w najwyższej klasie. Ich najlepsze pozycje to drugie miejsce Wayne’a Gardnera w 1988 i Micka Doohana in w 1990 i 1991 roku.
Jeźdźcy Suzuki finiszowali na podium trzy razy; Kevin Schwantz w 1989 i 1991 i Alex Barros w 1993 roku.
Łącznie we wszystkich sześciu GP USA, które odbyły się na torze Laguna Seca do zdobycia było 18 miejsc na podium. 50% z nich zajęli zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych.
Zawodnicy z USA jeżdżący na motocyklach Yamaha zdobyli trzy Pole Position na Laguna Seca; Wayne Rainey w 1988, 1989 i 1991 roku. Australijczycy jeżdżący na Hondach również trzy razy ruszali do wyścigu z pierwszego pola startowego; Wayne Gardner w 1990 i Mick Doohan w 1993 i 1994 roku.
Źródło: motogp.com