Home / MotoGP / Świetny wyścig dla Bautisty

Świetny wyścig dla Bautisty

Jedyny zawodnik w stawce dosiadający motocykla Suzuki, zdołał ukończyć trudne zmagania w Silverstone na wyśmienitej piątej pozycji.

Po całkiem niezłym wyniku kwalifikacyjnym jaki wypracował sobie Alvaro Bautista, on sam jak i zespół Rizla Suzuki mieli nadzieję na równie przyzwoity rezultat w wyścigu. Można powiedzieć, że modły teamu zostały spełnione aż za nad to. Hiszpański motocyklista wyścig na torze Silverstone ukończył na fenomenalnym piątym miejscu, dzięki czemu wyrównał swój najlepszy rezultat z ubiegłego roku, osiągnięty na torze w Katalonii. Po tak świetnym wyścigu w wykonaniu Bautisty nie było innej możliwości jak pojawienie się radości w garażu „niebieskich”.

Alvaro Bautista nie krył radości po wysokim finiszu i wiele zawdzięcza swojemu teamowi – „Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ udało nam się zakończyć weekend bardzo dobrym wynikiem. Pragnę podziękować mojemu zespołowi, oni mają w sobie tak wiele pasji, którą przekładają na swoją pracę, a to pozwoliło mi powrócić do mojego maksymalnego poziomu. Dzięki ich pomocy, po raz pierwszy mogłem poczuć się naprawdę konkurencyjnie od mojej ostatniej kontuzji i mogłem zbliżyć się do mojego limitu, naprawdę wielkie dzięki wszystkim!”.

Hiszpański motocyklista postanowił również opowiedzieć o swoich odczuciach z jazdy na mokrej nawierzchni no i rzecz jasna o przebiegu wyścigu – „Podczas mokrej rozgrzewki czułem się bardzo mocny i miałem dobre oponie co do moich ustawień, więc czułem się pewnie po południu. W wyścigu bardzo istotną rolę odgrywał dobry początek i myślę, że udało mi się go osiągnąć. Co prawda na początku spadłem za kilku zawodników, ale tak naprawdę ciężko jest stwierdzić co się wtedy działo, bo niewiele było widać przez pogodę. Próbowałem złapać dobry rytm i z czasem czułem się coraz bardziej komfortowo. Widziałem, że kilku zawodników przede mną przewróciło się, zebrało się też sporo wody co sprawiło zmagania jeszcze trudniejszym i trzeba było jeszcze mocniej uważać.” – opowiada jedyny zawodnik teamu Rizla Suzuki.

Hiszpański motocyklista opowiedział również o rywalizacji na torze i pomimo tego, że nie była ona bezpośrednia jak na przykład w przypadku Valentino Rossiego, sprawiła ona, że Alvaro musiał się trochę pomartwić o swoją pozycję – „Musiałem bardzo dobrze wyczuwać hamulce i gaz, bowiem ścigaliśmy się w bardzo trudnych warunkach, jednak po chwili skupiania się na tym zobaczyłem, że Valentino próbuje mnie złapać. Postanowiłem nieco mocniej przycisnąć i zacząłem zbliżać się do Nicky'ego, ale Valentino znów odpowiedział na moje tempo i lekko przyspieszył. Wówczas coś się stało i moja przewaga nad Valentino znów bardzo wzrosła, ale mimo wszystko wtedy chciałem już, żeby po prostu wyścig się zakończył. Piąte miejsce to dobry wynik i nie mogę się już doczekać kolejnego wyścigu, gdyż nadal czuję się pewnie i mam dobre odczucia, jeśli nawet nie lepsze!” – zakończył radośnie Alvaro Bautista.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,070 sek