Emocji podczas kwalifikacji MotoGP na torze Twin Ring Motegi nie brakowało, a ostatecznie po pole position – swoje pięćdziesiąte w karierze – sięgnął Jorge Lorenzo! Hiszpan o ćwierć sekundy wyprzedził Daniego Pedrosę i Cala Crutchlowa. Oto co do powiedzenia po QP miała czołówka.
P1 – Jorge Lorenzo (Yamaha Factory Racing) 1’44.969
Przez cały weekend byłem naprawdę szybki. Na dziesięć minut przed końcem kwalifikacji myślałem, że zrobiłem naprawdę dobre okrążenie, a tymczasem byłem tylko szósty! Nie rozumiałem, w jaki sposób inni kierowcy byli w stanie pojechać tak szybko. Musiałem więc pojechać jeszcze szybciej; na przedostatnim okrążeniu popełniłem błąd, więc ostatnie kółko było tym decydującym. Udało się i oczywiście jestem bardzo zadowolony z powodu pole position, ale wyścig jest najważniejszy.
P2 – Dani Pedrosa (Repsol Honda Team) 1’45.215, +0.245s
Na koniec sesji nie wiedziałem, jakie czasy uzyskiwali inni zawodnicy, dlatego też jechałem na maksimum by osiągnąć miejsce w pierwszym rzędzie, bo wyjeżdżając z boksu po raz ostatni byłem zaledwie ósmy. W kwalifikacjach miałem mnóstwo problemów z „chatteringiem” i nie wiemy dlaczego. Wszystko było w porządku w trakcie treningów wolnych, ale po południu ciężko było uzyskać dobry czas okrążenia. Na koniec drugie miejsce jest dobre, ale musimy wyeliminować wibracje przed jutrem. Kluczem będzie wybór odpowiedniej opony i równe tempo, bo to może być naprawdę szybkie.
P3 – Cal Crutchlow (Monster Yamaha Tech3) 1’45.257, +0.288s
Jestem bardzo zadowolony, że jestem w pierwszym rzędzie raz jeszcze i bardzo dziękuję całej ekipie, bo wykonała ona od wczoraj świetną pracę poprawiając mój motocykl. Jeszcze w treningach miałem problemy z awansem do TOP10, a dziś walczyłem o pole position co pokazuje, jak ciężko pracował zespół. Jestem nieco rozczarowany, że nie sięgnąłem po moje pierwsze pole position, bo sądzę, że dziś mieliśmy na to szansę. Byłem szybki przez całą sesję, dobrze czułem się na twardej oponie, co jest dobrym prognostykiem na wyścig. Szczerze mówiąc nie wiemy, jaką mieszankę gumy wybierzemy na jutro… być może będę musiał rzucić monetą.