Home / MotoGP / Yamaha bada przyczyny awarii silników w GP Włoch

Yamaha bada przyczyny awarii silników w GP Włoch

Valentino Rossi

Dwie awarie silników Yamahy podczas rundy o GP Włoch na Mugello zdaniem Yamahy mogą mieć związek z wadliwymi częściami, które zainstalowano w jednostkach napędowych. Silvano Galbusera – szef inżynierów Valentino Rossiego – wyjaśnił, dlaczego Yamaha nie mogła przed wyścigiem założyć w motocyklu #46 nowego silnika, w miejsce tego, który był używany już we wcześniejszej rundzie.

„To był po prostu pech. Obaj – Valentino i Jorge – jechali już na trzecim silniku, którego używali bez problemów we wcześniejszym wyścigu. Pierwsze dwa silniki miały już za sobą dwukrotnie pokonany limit kilometrów.” – powiedział Galbusera w wywiadzie dla Radio 24.

„Nie zrobiliśmy niczego inaczej niż zwykle, nie było nawet założonego innego wydechu. Awaria dwóch silników w tak małym odstępie czasu pozwala nam przypuszczać, że była to wadliwa partia, ale wciąż analizujemy, co właściwie się stało.” – dodał.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Wymiana silnika nie wchodziła w grę – Galbusera wyjaśnił, dlaczego: „Po pierwsze, silnik Valentino miał przejechany mniejszy dystans niż silnik Jorge. Byłoby również ryzykowne rozpoczynanie wyścigu na nowym silniku, który nie był wcześniej przetestowany.”

„Vale był na Mugello bardzo konkurencyjny, miał świetną formę. Jesteśmy dopiero po jednej trzeciej części sezonu i mistrzostwa nie skończyły się. We wcześniejszych latach miał świetne wyniki w Barcelonie i Assen. Jestem pewny, że będzie bardzo szybki.” – dodał.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 15

  1. KasiaKowalska

    Właśnie – niech tytuł rozstrzygnie się na torze a nie przez awarie i usterki. I mam tu na myśli nie tylko Yamahę ale wszystkie pozostałe marki motocykli które ścigają się w MotoGP. Inaczej to wszystko traci sens i pozbawia nas emocji, wrażeń i niezapomnianych przeżyć. Starczy tego pecha – the show must go on !!!!

  2. Przecież JL to nawet posłanka Pawłowicz by rozjechała w klatce ;)

  3. Już chyba żeby Rossi wygrywał wyścigi albo przynajmniej dojeżdżał do mety w przeciwnym razie poziom komentarzy przebija dno i nadal pikuje w dół. Nie wiem co bierzecie ale odstawcie to świństwo albo przynajmniej bierzcie połowę …. ;)

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
181 zapytań w 1,205 sek