Dani Pedrosa sięgnął po swoje piąte zwycięstwo w tym sezonie triumfując na torze Twin Ring Motegi po raz drugi z rzędu! Wyścig o Grand Prix Japonii obfitował w upadki, a różnice pomiędzy zawodnikami szybko zrobiły się na tyle duże, że zabrakło bezpośredniej walki.
Wszystko rozpoczęło się od naprawdę dobrego startu zdobywcy pole position Jorge Lorenzo, i choć Dani Pedrosa próbował atakować go po wewnętrznej w pierwszym zakręcie, #99 zachował zimną krew i wyprzedził swojego rodaka po zewnętrznej! Na trzeciej lokacie plasował się tymczasem Ben Spies, który liczył na pierwszy w tym roku finisz na podium. Czwartą lokatę okupował Cal Crutchlow, za którym podążali Casey Stoner i Alvaro Bautista. Dopiero dalej znajdowali się Andrea Dovizioso, Stefan Bradl i Valentino Rossi.
Pierwsze kółka obfitywaly jednak w sporo upadków, a wszystko dlatego, że już na wyjściu na tylną prostą na pierwszej cyrkulacji upadł Randy de Puniet. Zawodnik Power Electronics Aspar co prawda wrócił do rywalizacji, ale ostatecznie wycofał się z dalszej jazdy. Na wejściu w pierwszy zakręt drugiego okrążenia błąd popełnił natomiast, wówczas trzeci, Ben Spies, który wyjechał niezwykle szeroko i upadł po lekkim uderzeniu w bandę. Dla Amerykanina to kolejna niukończona w tm roku runda! Chwilę po przygodzie #11 na dekach wylądował Yonny Hernandez, który nabawił się zwichnięcia lewego barku i stłuczenia lewej stopy.
Na czele natomiast wydawało się, że „Por Fuera” zaczyna pomału uciekać od #26, ale zawodnik Hondy wcale nie zamierzał odpuszczać. Trzeci po wywrotce „BigBena” był Cal Crutchlow, a bardzo dobrze, pomimo nadal niedoleczonej kontuzji prawej kostki, spisywał się #1. Już trzy okrążenia później Bautista wyprzedził jednak obrońcę tytułu mistrzowskiego i awansował na czwarte miejsce. Do Australijczyka zbliżać się zaczął Stefan Bradl, uciekający przed siódmym Andreą Dovizioso.
Około ósmej cyrkulacji dwaj prowadzący Hiszpanie wyraźnie uciekli, samotnie jadącemu na trzeciej lokacie, #35. Stoner tymczasem zawzięcie szukał miejsca, w którym mógłby zaatakować Alvaro i powrócic na czwarte miejsce, ale #19 nie zamierzał odpuszczać.
Tymczasem z tyłu stawki Valentino Rossi, który jeszcze wczoraj nie wukluczał walki o podium był tylko ósmy i nie udawało mu się utrzymywać tempa siódmego „Doviego”. Andrea tymczasem skutecznie gonił szóstego Stefana Bradla, którego pokonał dwa okrążenia później.
Na trzynaście kółek przed metą Pedrosa bardzo dobrze wyszedł z czartego zakrętu i na prostej prowadzącej do piątego łuku bez problemów wyprzedził Lorenzo. I choć Jorge próbował trzymać się zaraz za swoim rodakiem, nie wychodziło mu to najlepiej i pomału zaczął tracić dystans do #26. Tymczasem Bautista zaczął doganiać Crutchlowa, który w pewnym momencie cudem wyratował się od wywrotki po tym, jak jego Yamaha złapała uślizg. Pięć cyrkulacji później z dalszej jazdy wycofali się wcześniej wspomniany #14 oraz Ivan Silva. Jeszcze na tym samym kółku Dovizioso awansował na piąte miejsce po wyprzedzeniu swojego byłego team-partnera Stonera.
Na dziewiętnastym okrążeniu Alvaro skutecznie zaatakował Cala, co rozpoczęło ich zaciętą rywalizację. Brytyjczyk zaatakował po wewnętrznej, ale Hiszpan znalazł się przed nim w kolejnym zakręcie, gdzie ta dwójka niegroźnie się zderzyła. Na ostatnim okrążeniu jednak zawodnik Monster Yamaha Tech3 miał ogromnego pecha, ponieważ w jego M1-ce skończyło się paliwo i musiał on wycofać się z dalszej rywalizacji!
Tym samym po raz piąty w tym roku wygrał Dani Pedrosa, który do lidera klasyfikacji generalnej, a drugiego dziś na mecie, Jorge Lorenzo traci 28 punktów. Do wywalczenia pzoostało jeszcze natomiast 75 „oczek”. Drugie podium w tym seoznie, a zarazem w karierze MotoGP wywalczył Alvaro Bautista, który wczoraj przedłużył kontrakt z zespołem San Carlo Honda Gresini na kolejny sezon.
Czwarta lokata przypadła Andrei Dovizioso, który korzystając z piątej pozycji Casey’a Stonera, traci teraz do Australijczyka tylko pięć punktów w „generalce”. Solidne, szóste miejsce wywalczył Stefan Bradl, a lokaty numer siedem i osiem przypadły duetowi fabrycznej ekipy Ducati – kolejno Valentino Rossiemu i Nicky’emu Haydenowi. Dziewiąty na metę wpadł, startujący z dziką kartą, Katsuyuki Nakasuga, który do #69 stracił tylko siedem setnych sekundy!
TOP10 uzupełnił Hector Barbera, który pokonał Karela Abrahama. Jedenaste miejsce wywalczył Aleix Espargaro, będący raz jeszcze najszybszym wśród kierowców CRT, wysuwając się przy okazji na pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej tej „kategorii”. Za Hiszpanem flagę z czarno-białą szachownicą zobaczyli Colin Edwards, James Ellison oraz Michele Pirro. Roberto Rolfo, zastępujący od tej rundy w barwach Speed Master Mattię Pasiniego, był szesnasty. Danilo Petrucci z powodu problemów z motocyklem wycofał się z rywalizacji na przedostatnim okrążeniu.
Kierowcy Motocyklowych Mistrzostw Świata nie mają czasu na odpoczynek, bo już za tydzień wystartują w Grand Prix Malezji, podczas których rok temu zginął Marco Simoncelli. Teoretycznie właśnie na Sepang #99 może sobie zapewnić tytuł mistrzowski, ale musiałby wygrać i liczyć na nieukończony wyścig Pedrosy.
Wyniki wyścigu w Japonii:
1. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team RC213V 42’31.569
2. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing YZR-M1 42’35.844
3. Alvaro Bautista (SPA) San Carlo Honda Gresini RC213V 42’38.321
4. Andrea Dovizioso (ITA) Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 42’47.966
5. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team RC213V 42’52.135
6. Stefan Bradl (GER) LCR Honda MotoGP RC213V 42’56.136
7. Valentino Rossi (ITA) Ducati Team GP12 42’57.641
8. Nicky Hayden (USA) Ducati Team GP12 43’08.293
9. Katsuyuki Nakasuga (JPN) Yamaha YSP Racing Team YZR-M1 43’08.363
10. Hector Barbera (SPA) Pramac Racing Team GP12 43’42.298
11. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing GP12 43’47.227
12. Aleix Espargaro (SPA) Power Electronics Aspar ART 43’54.338 *
13. Colin Edwards (USA) NGM Mobile Forward Racing Suter-BMM 43’56.537 *
14. James Ellison (GBR) Paul Bird Motorsport ART 44’00.957 *
15. Michele Pirro (ITA) San Carlo Honda Gresini FTR-Honda 44’06.181 *
16. Roberto Rolfo (ITA) Speed Master ART 44’22.422 *
--- Nie ukończyli: ---
Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1
Danilo Petrucci (ITA) Came IodaRacing Project Suter-BMW *
Ivan Silva (SPA) Avintia Blusens FTR-Kawasaki *
Randy De Puniet (FRA) Power Electronics Aspar ART *
Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing YZR-M1
Yonny Hernandez (COL) Avintia Blusens FTR-Kawasaki *
* zawodnik CRT
Świetny Dani, ale też mam wrażenie, że Lorenzo nie jedzie na 100% bo po co… może przyjeżdżać z Danim i tak zostanie mistrzem… szkoda tego upadku Pedrosy no, ale cóż…
Jeszcze wiele może się wydarzyć, ja wciąż wierzę w ostateczne zwycięstwo Pedrosy.
Nadal wierzę w tytuł dla Daniego. Jest jeszcze szansa! :))
Autorowi/autorce tego artykułu proponuję […]
edit:// Sugestie, błędy itp najlepiej zgłaszać nam poprzez dział Kontakt (albo odpowiedni temacior na forum) – na pewno one do nas trafią, a tutaj robi się niepotrzebna dyskusja nie na temat. PK.