W żarze katarskiego słońca zawodnik zespołu Mater Aspar Aprilia, Hector Faubel wywalczył piąte miejsce i dojechał do mety przed takimi zawodnikami jak Lüthi, Poggiali i Pasini, którzy tworzyli grupę pościgową za prowadzącymi w tym wyścigu maszynami KTMW żarze katarskiego słońca zawodnik zespołu Mater Aspar Aprilia, Hector Faubel wywalczył piąte miejsce i dojechał do mety przed takimi zawodnikami jak Lüthi, Poggiali i Pasini, którzy tworzyli grupę pościgową za prowadzącymi w tym wyścigu maszynami KTM.
Wydaje się, iż w ostatnich paru wyścigach ten młody Hiszpan odnalazł swoje miejsce i prezentuje aktualnie stabilną i dobrą formę, która powinna mu pozwolić zakończyć mistrzostwa w pierwszej dziesiątce najlepszych motocyklistów klasy 125 ccm. Podczas wyścigu w Japonii, Malezji i w Katarze udało mu się w sumie zgromadzić 40 punktów i naturalnie będzie próbował utrzymać swoją dobrą formę.
„ To był trudny wyścig, nie miałem dobrej pozycji startowej, a wysunąć się na czoło wyścigu na tym właśnie torze jest stosunkowo ciężko ” — komentował swoje wystąpienie Faubel.
„ Akurat w ten weekend mieliśmy dużo problemów z zawieszeniem, ale cały zespół wykonał dobrą pracę. Udało nam się uzyskać dobry wynik i ufam, iż podczas następnych wyścigów będę mógł utrzymać ten poziom”.
„ Miałem wprawdzie dobry start, ale kierowcy KTM bardzo szybko zdołali odjechać, a ja znalazłem się trochę za drugą grupą. Udało mi się jednak stopniowo zredukować tę odległość i tym samym zdołałem dojechać na piątej pozycji. Te trzy daleko zlokalizowane wyścigi były dobre i myślę już o Australii”.
W tym tygodniu kontynuowane będą w Albacete Mistrzostwa Hiszpanii. Właśnie tam odbędą się piąte wyścigi w tym sezonie. Znowu pojawi się możliwość obserwowania w akcji wybranych zawodników Grand Prix 125 ccm, którzy ponownie będą jeździli z kierowcami Akademii Moto GP.
Mateo Tunez, który aktualnie zastępuje w Grand Prix 125 ccm zawodnika Aprilia Juliana Miralles wierzy w swoje czwarte już w tym sezonie zwycięstwo. Jeżeli jego plany znajdą owocne zakończenie uczyni on duży krok w kierunku zdobycia tytułu i powiększy swoją przewagę nad Stafano Bianco.
W klasie 125 ccm będą się mogli zadomowić i sprawdzić swoje umiejętności również kierowcy z Akademii Moto GP, między innymi Efren Vazquez, który aktualnie jest trzeci, ale także Brytyjczyk Kev Coghlan i Bradley Smith. Dwaj ostatni wierzą, że uda im się uzyskać lepsze miejsca niż czwarte i piąte, które zdobyli podczas ostatniego wyścigu hiszpańskich mistrzostw. W szranki stanie również Francuz Jules Cluzel, który wyleczył swoją kontuzję.