Podobnie jak we wcześniejszej rundzie WMMP, w finałowych wyścigach sezonu w Poznaniu zespół Yaku-Za Racing Team pojawił się na torze w jednoosobowym składzie. Grzegorz Jakóbek w klasie Superstock 600 starał się wskoczyć na podium na koniec sezonu, skończyło się jednak czwartą pozycją. Runda w Poznaniu nie do końca przebiegła zgodnie z planem – już w piątek przytrafiła się awaria z hamulcami, która trapiła zawodnika również w sobotę.
„Pierwszy wyścig ukończyłem na szóstej pozycji. Było naprawdę ciężko, zdziwiłem się, że udało się go w ogóle ukończyć w całości, a było to spowodowane przez spore problemy techniczne. Drugi wyścig rozpocząłem bardzo dobrze, ale już w „dużej patelni” zostałem dość mocno i niebezpiecznie zablokowany przez jednego z zawodników. Ostatecznie dojechałem na piątej pozycji.” – powiedział po wyścigu.
„Mimo zneutralizowania usterki, muszę przyznać, że nie byłem w stanie walczyć z prowadzącą czołówką. Chłopaki jechali naprawdę mocno i odjechali mi dość szybko. Pomimo wszystko udało się utrzymać czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej, co jest dla mnie powodem do radości. Tak naprawdę celem było odzyskanie utraconej wcześniej trzeciej pozycji, ale niestety forma nie pozwoliła na jakąkolwiek walkę o ten cel. Ten sezon już za mną, żegnam się z klasą 600ccm.” – dodał.
Zespół powoli rozpoczyna myśleć o przyszłorocznym sezonie, choć sprawą otwartą jest to, w jakich klasach wystartują obaj zawodnicy – na razie nie wiadomo jeszcze, w jakiej dyspozycji uda się powrócić na tor leczącemu kontuzję Robertowi „Kwaziemu” Zalasowi. Na pewno celem jest start w kolejnym sezonie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski i spokojny start w 2018 roku.
Dziękujemy za wsparcie: Grupa Marcus, Stölzle, 4motos.pl, Awaryjne Otwieranie 24h, Automobilklub Śląski, siescigam.pl, MOTOGP.PL, Coner Części, COMBIKE, Legato Motocykle, Studio Demo, Gazeta Myszkowska, ApexClan. Zapraszamy do kibicowania!
Źródło: inf. prasowa Yaku-Za Racing Team