Ben Spies wyjątkowo podekscytowany nowym sezonem

Trzykrotny mistrz serii American Superbike, Ben Spies, powiedział że prawdopodobnie nigdy wcześniej nie miał tyle roboty przed nowym sezonem.

W ten weekend Amerykanin debiutuje w WSBK. Z dobrym skutkiem — był najszybszy w porannym treningu. W kwTrzykrotny mistrz serii American Superbike, Ben Spies, powiedział że prawdopodobnie nigdy wcześniej nie miał tyle roboty przed nowym sezonem.

W ten weekend Amerykanin debiutuje w WSBK. Z dobrym skutkiem — był najszybszy w porannym treningu. W kwalifikacjach poszło mu już nieco gorzej. Spies jest największą nadzieją Amerykanów na zwycięstwo w WSBK od czasów Colina Edwardsa, który triumfował w latach 2000 i 2002.

„Teraz jest dziesięciu gości, którzy mogą zdobyć tytuł, więc to naprawdę dobra seria. Zespół jest bardzo dobry: dużą zmianą jest przejście na motocykl Yamahy z innego producenta, opony także są dla mnie inne. Nawet dla samej Yamahy ten motocykl jest trochę inny, więc dla nich też jest to zmiana. Jak do tej pory wszystko idzie nieźle, ale sezon zapowiada się na naprawdę trudny.”

To debiut w serii World Superbike dla Amerykanina. Także jeśli chodzi o starty na motocyklu YZF R1 Yamahy. W AMA startował na motocyklach Suzuki, na nich też kilkakrotnie gościł w MotoGP. 24 — latek z Dallas zwrócił uwagę na siebie w czasie testów przedsezonowych, kiedy zawsze plasował się w gronie najlepszych, mimo że nowa maszyna Yamahy była w fazie rozwoju. Spies zdradził, że dawno nie ekscytował się tak bardzo początkiem nowego sezonu.

„Sam fakt że muszę sprostać wyzwaniu nauczenia się nowych torów oraz pomocy w rozwoju nowego motocykla sprawia że jestem skupiony na swoim zadaniu jak nigdy. Ludzie wiele ode mnie oczekują, a ja doceniam wsparcie i wiarę we mnie. Rzeczywistość jest jednak taka, że nigdy nie miałem najmniejszego kontaktu w wyścigiem World Superbike, więc dużo muszę się nauczyć.”

„Zamierzam wykorzystać swoją szansę. Jeśli na ostatnim okrążeniu będę w okolicach czoła stawki, nie będzie miał znaczenia fakt że jestem debiutantem. Jeśli będzie ku temu okazja, zrobię wszystko by zwyciężyć.”

Amerykanina spytano, kto będzie tym zawodnikiem w nowym sezonie, którego wszyscy będą chcieli pokonać: „Mógłbyś powiedzieć że będzie to Noriyuki Haga. Ma największy staż, świetny motocykl oraz zna wszystkie tory.”

Spies wymienia także osobę Niemca Maxa Neukirchnera jako jednego z obiecujących zawodników.
„To całe piękno WSBK. Jest tak wielu potencjalnych zwycięzców wyścigów i mistrzostw.”

Ben Spies startując w AMA miał przez cztery ostatnie lata możliwość walki z wieloma świetnymi zawodnikami, wliczając w to Mata Mladina, który był aż sześciokrotnie mistrzem amerykańskich Superbike. Mimo tego, to właśnie Spies wygrał trzy ostatnie tytuły AMA.

„Teraz jestem skupiony na treningach, uczeniu się nowych torów — często poprzez gry komputerowe, i na rozwoju Yamahy. Świetną rzeczą z moją R1 jest to, że za każdym razem gdy nią jadę, to jest ona coraz lepsza.”

Rok 2009 w WSBK rozpoczął się w obecny weekend w Australii na torze Philip Island. Nie ma już w rywalizacji trzykrotnego mistrza WSBK pochodzącego właśnie z Australii — Troya Baylissa. Jego rodak i imiennik, Troy Corser, startuje w barwach debiutującego w Superbike zespołu BMW.

„To był dla nas opóźniony start i musiałem poczekać aż mój poprzedni kontrakt straci ważność, aby móc testować nowy motocykl. Ale i tak zrobiliśmy dość duży postęp.” — powiedział dwukrotny mistrz WSBK, który w sezonach 2007 i 2008 jeździł w barwach Yamahy.

„Zawsze kiedy odbywaliśmy testy, przekazywałem im informacje, a oni wprowadzali poprawki, więc mogę zapewnić że dalej będziemy tak działać w tym roku. Być może dla niektórych ludzi to element hazardu, ale myślę że mogę powiedzieć że mam wystarczająco dużo doświadczenia, aby dostać się do czołówki.” – dodał Bayliss.

Źródło: roadracingworld.com