Ayrton Badovini po niedoszłej przygodzie z JR Racing Team nie musiał długo szukać nowego pracodawcy. Włoch obawiał się, że kontrakt z jak się potem okazało fikcyjnym zespołem może kosztować go utratę sezonu, ale ostatecznie opuścił tylko dwie tegoroczne rundy, bowiem właśnie zakontraktowało go BMW Motorrad Italia. Tym samym 28-latek wraca do stajni, w której miał już okazję występować.
BMW Italia żegna się w ten sposób z Sylvainem Barrierem, który nie odnosił w tym roku spektakularnych wyników. Francuz ma na koncie dwukrotne mistrzostwo Superstock 1000. W zeszłym roku odniósł ciężką kontuzję w drogowym wypadku, po czym nie był w stanie wrócić do odpowiedniej formy. Najlepszym tegorocznym wynikiem było 12. miejsce w Australii.
Badovini ma na koncie 123 starty w World Superbike. Od 2008 roku jeździł na motocyklach Kawasaki, Ducati i BMW. Raz wywalczył Superpole, dwa razy stał na podium (Silverstone i Moskwa w 2012 roku). W zeszłym sezonie Włoch jeździł w zespole Bimoty, zanim ta została wykluczona za niespełnienie warunków homologacji modelu cywilnego.