Domowy wyścig dla zespołu Ten Kate

Czwarta runda Mistrzostw Świata Superbike odbędzie się na torze Assen. Zespół Ten Kate, którego siedziba znajduje się właśnie w Holandii traktuje ten wyścig jak domowy i zawsze stara się zagwarantować swoim fanom jak najwięcej dobrych wspomnień z weekendowegCzwarta runda Mistrzostw Świata Superbike odbędzie się na torze Assen. Zespół Ten Kate, którego siedziba znajduje się właśnie w Holandii traktuje ten wyścig jak domowy i zawsze stara się zagwarantować swoim fanom jak najwięcej dobrych wspomnień z weekendowego ścigania.

Zawodnikiem zespołu Hannspree, który niecierpliwie czeka na rozpoczęcie zmagań na torze Van Drenthe jest za pewne Carlos Checa, którego forma ostatnimi czasy mocno zwyżkuje. Podczas poprzedniej rundy, Carlos zanotował podium w drugim wyścigu i jak wszyscy doskonale pamiętają „otarł” się o zwycięstwo w przejeździe pierwszym. ”Czekam z niecierpliwością na ten weekend. Bardzo lubię ten tor, a atmosfera, która tam panuje jest zawsze świetna. Jeśli będziemy kontynuować progres, który pokazywaliśmy w naszych ostatnich wyścigach, jestem pewny, że osiągniemy dobre rezultaty.”

Checa wraz z Troyem Corserem jest obecnie trzeci w klasyfikacji generalnej mistrzostw i podobnie jak Australijczyk ma szansę doścignąć swego rodaka Fonsiego Nieto już podczas tej rundy. Hiszpan do swoich potencjalnych rywali typuje jednak innych kierowców. ”Nie wiem jak poradzi sobie Ducati na torze Assen, ale spodziewam się ich na czele stawki. Haga może być mocny tutaj, a Biaggi będzie już w pełni zdrowy. Oczekuję również, że Suzuki będzie konkurencyjne, więc będzie wielu rywali wokoło.”

W dalszej części wypowiedzi Carlos zdradza nad czym wraz ze swoimi mechanikami będą głównie pracować. ”Będziemy się skupiać głównie nad rozwojem podwozia oraz rozwiązaniem problemu z wibracjami na tylnim kole,” zdradza El Toro. ”Będzie nieco ciśnienia na zespół by się dobrze zaprezentować na domowym torze, ale jeśli będziemy kontynuować poprawę, możliwa będzie walka o zwycięstwa. Nie będzie to łatwe, ale po wyścigach w Valencii jestem pewny, że stać nas na zwycięstwo.”

Dobry występ podczas ostatniej rundy zanotował debiutujący w tym roku na poziomie międzynarodowym Japończyk, Ryuichi Kiyonari. Czwarte miejsce w drugim wyścigu w Hiszpanii wróży dobrą postawę także w Assen, problemem może okazać się jedynie nieznajomość toru. ”Jako, że jest to dla zespołu domowy wyścig, po tym jak byłem bardzo blisko podium w Valencii, chciałbym tym razem się na nie wdrapać. Ostatnio apetyt u mnie mocno na nie wzrósł, podobnie też i moja pewność na motocyklu. Czasy moich okrążeń systematycznie się poprawiają, jednak nadal muszę popracować nad startem i prędkością podczas pokonywania zakrętów. Tracę zbyt dużo czasu na pierwszych okrążeniach wyścigu i potem ciężko jest zmniejszyć stratę do prowadzących kiedy opony są na wykończeniu.”

Wcześniejsze tory były znane Japończykowi z przedsezonowych testów, holenderski Assen jest dla niego zupełnie nowym. ”Assen jest dla mnie nowym torem, jednak z naszą baza danych i doświadczeniem zespołu czuję się spokojny i wiem, że szybko się zaprzyjaźnię z nawierzchnią. Jeśli uda się dobrze zakwalifikować w sobotę oraz dobrze wystartować, jestem pewny, że podium będzie w zasięgu.”

Dobre wspomnienia z tym torem ma trzeci kierowca zespołu Ten Kate, Kenan Sofuoglu. W zeszłym roku Turek zwyciężał tutaj w klasie Supersport. W klasie Superbike niestety początek sezonu w wykonaniu mistrza świata nie jest zbyt imponujący. ”Po trzech trudnych rundach w kategorii Superbike, chcę użyć swojego doświadczenia na moim ulubionym torze. Będzie to dla mnie szansa na wskoczenie do pierwszej 10’ki. To nieco dziwne mówić tak po tym ja ostatnie 3 wyścigi tutaj kończyłem w pierwszej trójce. Dobre miejsca z przeszłości dają mi pewne uczucie pewności. Moim celem jest złapanie moich partnerów z zespołu, Checę i Kiyonariego i podążanie za nimi do pierwszej piątki.”