W najbliższy weekend na torze Donington Park odbędzie się szósta runda eni FIM Superbike World Championship. Dla wspieranych przez firmę GRANDys duo Alexa Lowesa i zespołu Voltcom Crescent Suzuki będzie to domowy wyścig.
Alex, który mieszka zaledwie dziesięć minut od toru wystąpi z tej okazji w specjalnym kombinezonie w barwach narodowych. Brytyjczyk doskonale czuje się na domowym torze. W zeszłym sezonie stanął tu na podium, a w 2013 roku wygrał oba wyścigi w drodze po tytuł mistrza w BSB Superbike. Doskonała znajomość toru może pomóc w dalszych postępach konfiguracji Suzuki GSX-R 1000 z nową elektroniką.
Drugi z zawodników wspieranych przez GRANDys duo też lubi legendarny tor. Randy de Puniet w 2005 roku wygrał wyścig klasy 250ccm podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. W 2009 roku stał na podium w kategorii MotoGP. Motocykle obu zawodników będą udekorowane też specjalnymi grafikami z okazji trzydziestolecia modelu GSX-R.
Donington Park to jeden z ostatnich klasycznych i legendarnych torów goszczących zawody na najwyższym poziomie. Położony 190km od Londynu tor liczy 4023 metrów i dwanaście zakrętów. Trasa słynna jest z częstych zmian wysokości i niestety zmiennej pogody. Zawody motorowe w tym miejscu odbywają się już od 1931 roku.
Zawodnicy treningi i kwalifikacje odbędą w piątek i sobotę. Wyścigi w niedzielę o 11 i 14 czasu polskiego.
Alex Lowes:
Donington Park leży zaledwie 10 minut drogi od miejsca gdzie mieszkam, dlatego jest to naprawdę domowy wyścig. Mam wspaniałe wspomnienia z ostatnich lat, a do tego brytyjscy kibice tworzą wspaniałą atmosferę. Mam nadzieję, że po ostatnich trudnych tygodniach tym razem zrobimy postęp i powalczymy o dobre miejsca.
Randy de Puniet:
Dobrze wspominam Donington, to tutaj odniosłem moje ostatnie zwycięstwo w klasie 250ccm oraz stałem na podium MotoGP. To mały tor w starym stylu, szczególnie lubię jego pierwszą część. Wyścigi w Anglii to zawsze coś specjalnego, tutejsi kibice kochają wyścigi i szanują zawodników. Pogoda tutaj to zawsze loteria i myślę, że może to być nasz pierwszy wyścig w tym roku w deszczu.