Kawasaki, które będzie broniło ubiegłorocznego zwycięstwa w Suzuka 8 Hours, podało właśnie skład na tegoroczną edycję. Ponownie w składzie będzie Jonathan Rea, któremu partnerował będzie Alex Lowes i Xavi Fores.
Tegoroczny wyścig ma odbyć się w dniach 16-19 lipca, jednak nie wiadomo czy tak się stanie w związku z epidemią koronawirusa.
Rea triumfował rok temu, w dość kuriozalnych okolicznościach, gdy po jego upadku w deszczu wywieszono czerwoną flagę, dającą zwycięstwo Kawasaki. Wtedy jechał z Leonem Haslamem, a także Toprakiem Razgatlioglu, który jednak w wyścigu ani na chwilę nie wyjechał na tor, co spowodowało konflikt, zakończony odejściem tureckiego zawodnika do Yamahy.
Alex Lowes jest obecnie liderem mistrzostw świata WSBK, robiąc to w debiutanckiej rundzie dla Kawasaki w Australii. Xavi Fores wrócił w tym roku do stawki i jeździ dla prywatnego zespołu Pucetti Kawasaki.
Z Jonathanem (i w ogóle takim składem) powinni pozamiatać… o ile nie się wyścig odbędzie :D
Nie oglądałem poprzedniego wyścigu, ale tam chyba jakaś ściema była z wygraną Kawasaki w 2019 – pamiętam, że Jonhy upadł pod koniec wyścigu, pokazano czerwoną flagę i potem usłyszałem, że i tak Kawasaki wygrało… Widziałeś ten wyścig, i rozumiesz co tam zaszło?
https://www.cyclenews.com/2019/07/article/2019-suzuka-8-hours-results/
Rea podobno nie zdążył wrócić w wymagane 5 minut do alei serwisowej po ukazaniu czerwonej flagi, ale Kawasaki odwołało się od decyzji twierdząc że powinny być uznane wyniki z poprzedniego okrążenia gdy prowadzili.
Dokładnie jak Gzehoo mówi. Wyszła trochę nieznajomość przepisów ze strony szefów, a przez to i mocne rozkojarzenie dla nas. Bo jakże to wyglądało, że na najwyższym stopniu podium stanęła Yamaha, a potem się okazało, że jednak nie wygrała?
Choć nie powiem, sam wyścig był bardzo dramatyczny w końcówce, jeden z tych ciekawszych do obejrzenia :)
Dzięki chłopaki, i dzięki za link – poczytam sobie.
u Johnego na kanale YouTube jest obszerna video relacja z tego wyścigu