Organizatorzy World Superbike potwierdzili, że za tor Monza, który wypadł z kalendarza, nie będzie wstawiona żadna inna runda. Tor znalazł się pierwotnie w kalendarzu z zastrzeżeniem, że zostaną wprowadzone odpowiednie poprawki, dotyczące bezpieczeństwa.
Także tor zastępczy, Vallelunga, nie może trafić do serii WSBK, ponieważ w terminie nie zostaną wykonane modyfikacje, dotyczące przystosowania do WSBK.
Prawdopodobnie organizatorzy WSBK szukali porozumienia z portugalskimi obiektami Portimao i Estoril, ale nie udało się. Kalendarz będzie więc mieć trzynaście rund. Wydłużona zostanie więc przerwa wakacyjna. Od Laguna Seca (8-10 lipca) zawodnicy będą mieli wolne aż do rundy na Lausitzringu (16-18 września).