Home / WSBK / Pro Ride opóźnia tegoroczny debiut. Tamada na BMW

Pro Ride opóźnia tegoroczny debiut. Tamada na BMW

Zespół Pro Ride Honda potwierdził, że nie weźmie udziału w rundach w Portimao i Walencji. Stajnia ta teraz stara się przygotować do czwartej rundy na torze Assen – powodem opóźnienia są przedłużające się negocjacje z głównym sponsorem. Makoto TamadaZespół Pro Ride Honda potwierdził, że nie weźmie udziału w rundach w Portimao i Walencji. Stajnia ta teraz stara się przygotować do czwartej rundy na torze Assen – powodem opóźnienia są przedłużające się negocjacje z głównym sponsorem. Makoto Tamada został tymczasowo zwolniony z kontraktu i pojedzie w Portimao w barwach Reitwagen BMW.

„Zespół Pro Ride oczekiwał powrotu do ścigania dużo szybciej niż teraz się to okazało” – powiedział właściciel stajni Marco Nicotari. „Nie można być gotowym do wyścigu, gdy główny sponsor nie pojawia się. Szkoda że całkiem nowa i już gotowa struktura musi czekać z powodu przedłużającego się projektu sponsorowania. Speed of Japan nie jest jedyną marką z którą współpracujemy w tej kwestii, ale to jedna z możliwości. Mamy też ludzi którzy pracują we Włoszech i mamy nadzieję że będziemy ścigać się na Assen. Zrobiliśmy wiele modyfikacji przy motocyklu podczas testów aby lepiej odpowiadał on profilowi Makoto Tamady.

„Chcemy wyjechać już nim na tor aby przekonać się jak to wszystko to co zrobiliśmy w siedzibie zespołu przekłada się na osiągi. Nie chcemy powtórki z roku 2009 i jesteśmy w stu procentach skoncentrowani aby temu zapobiec.” – zakończył właściciel

Japończyk, mający za sobą starty w MotoGP, pojawi się natomiast w jednej rundzie w barwach zespołu Reitwagen BMW. Dołączy do Andrew Pitta, zastępując kontuzjowanego Rolanda Rescha, który złamał obojczyk podczas upadku na Phillip Island.

„Jestem wdzięczny zespołowi BMW za danie mi szansy ścigania się w Portimao. Pomimo że to mój pierwszy raz na motocyklu BMW, mogłem już zobaczyć co on potrafi i jestem pewien, że mogę jechać z pełnym potencjałem.” – powiedział Tamada.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 1,149 sek