Czołowa trójka Mistrzostw Świata Superbike była najszybsza podczas pierwszego dnia zimowych testów WSBK na torze MotorLand Aragon, lecz w odwrotnej kolejności. Stefan Bradl spisał się podczas swojego debiutu na produkcyjnej Hondzie lepiej niż sam zespół mógł oczekiwać.
„Jeśli Stefan pod koniec drugiego dnia testów straci do Nicky’ego Haydena mniej niż sekundę, to będzie dobrze.” – powiedział Pieter Breddels, techniczny koordynator zespołu Hondy w WSBK przed rozpoczęciem testów.
Po 60 okrążeniach w sobotę Bawarczyk z czasem 1:51,8 min stracił do Haydena 0,4 sek który ma za sobą sezon jazdy na Hondzie Fireblade. „Nie chodziło mi dziś o czasy okrążeń, najpierw muszę przyzwyczaić się do motocykla, opon i hamulców. Oczywiście cieszy mnie też to, że dystans nie jest zbyt duży.” – mówił Stefan.
Wartym uwagi jest fakt, że Bradl z marszu uzyskał ten sam czas, co nowy podopieczny Yamahy, Michael van der Mark również podczas swojego debiutu na nowym motocyklu.
Najlepszy czas na asfalcie o temperaturze najwyżej 17 °C uzyskał Tom Sykes. Z czasem 1:50,3 min był on 0,4 sek szybszy niż seryjny zwycięzca Chaz Davies i 0,7 sek szybszy niż Mistrz Świata Jonathan Rea.
Kawasaki zastosowało wariację tegorocznego i przyszłorocznego motocykla, który miał poważne „choroby wieku dziecięcego”. Modyfikacje Ducati w elementach zawieszenia i elektroniki sterującej mapami zapłonu pozwoliły dać się zauważyć Chazowi Daviesowi i Marco Melandriemu. Honda wystawiła motocykl z rocznika 2016, zaś nowa wersja Fireblade zostanie zaprezentowana w styczniu.
Środowe czasy z testów World Superbike na torze MotorLand Aragon:
1. Tom Sykes (GB), Kawasaki, 1:50,3 min
2. Chaz Davies (GB), Ducati, 1:50,7
3. Jonathan Rea (GB), Kawasaki, 1:51,0
4. Nicky Hayden (USA), Honda, 1:51,4
Marco Melandri (I), Ducati 1:51,4
6. Alex Lowes (GB), Yamaha, 1:51,5
7. Stefan Bradl (D), Honda, 1:51,8
Michael van der Mark (NL), Yamaha, 1:51,8
Źródło: Speedweek.com