Amerykanin PJ Jacobsen, zastępujący Pawła Szkopka w barwach lubelskiej ekipy Bogdanka PTR Honda, wywalczył punkty w swoim pierwszym starcie w MŚ World Supersport, na trzynastej pozycji kończąc niedzielny wyścig w holenderskim Assen.
Do swojego debiutanckiego startu w MŚ, 18-latek ruszał z dwudziestej czwartej pozycji po trudnym weekendzie treningów i kwalifikacji przy zmiennych warunkach pogodowych. Choć tuż przed rozpoczęciem rywalizacji nad Assen rozszalała się ulewa, a śliski tor doprowadził do wielu upadków, Jacobsen przejechał bezbłędny wyścig.
Po genialnym starcie, już na pierwszym z dwudziestu jeden okrążeń, Amerykanin awansował z dwudziestej czwartej na dwunastą pozycję, ostatecznie kończąc rywalizację w strugach deszczu na trzynastym miejscu i zdobywając trzy mistrzowskie punkty.
Niestety, mniej szczęścia mieli dwaj pozostali podopieczni Bogdanki. Startujący z pole position, Brytyjczyk Sam Lowes, natychmiast objął prowadzenie i jechał po niemal pewne zwycięstwo z przewagą aż sześciu sekund, kiedy niespodziewanie upadł na siódmym okrążeniu. 21-latek pokazał ducha walki, wracając na tor na trzynastej pozycji mimo mocnych uszkodzeń motocykla, ale kolejna wywrotka, dwa kółka później, na dobre zakończyła jego wyścig. Choć trafił do centrum medycznego z podejrzeniem uszkodzenia barku, badania wykluczyły poważniejszą kontuzję i Lowes będzie gotowy do walki w czwartej rundzie MŚ, która za dwa tygodnie odbędzie się na włoskim torze Monza.
Do mety w Assen nie dojechał także pochodzący z RPA Mathew Scholtz, który w tym roku debiutuje w MŚ World Supersport. Sobotnie kwalifikacje były dla 18-latka z Durbanu pierwszą okazją, do jazdy swoją Bogdanka PTR Hondą w deszczu, ale Scholtz świetnie odnalazł się w trudnych warunkach, w kwalifikacjach sięgając po dziesiąte pole startowe. Niestety, podobnie jak Lowes, Mathew również upadł na siódmym okrążeniu i choć nic mu się nie stało, nie mógł już kontynuować jazdy.
Więcej o zespole Bogdanka PTR Honda pod adresem www.bogdankaracing.com i na portalach społecznościowych Facebook: profile Bogdanka PTR Honda i Bogdanka Racing oraz Twitter (BogdankaPTR).
PJ Jacobsen: „To był udany wyścig. Dobrze wystartowałem i na pierwszym okrążeniu awansowałem z 24 na 12 pozycję. Tor był jednak bardzo śliski, a każde otwarcie gazu oznaczało uślizg tylnej opony. Z tego powodu starałem się po prostu jechać spokojnie, aby dojechać do mety i zdobyć punkty w moim pierwszym wyścigu w MŚ World Supersport. Pogoda była przez cały weekend wyjątkowo zmienna. Brakowało nam czasu, zarówno na mokrym, jak i na suchym torze, ale zespół spisał się świetnie, co pozwoliło na wywalczenie najlepszego wyniku, po jaki mogliśmy sięgnąć w tak trudnych warunkach.”
Sam Lowes: „To był trudny wyścig. Po starcie zaczęło mocno padać, dlatego jechałem spokojnym tempem, ale potem warunki nieco się poprawiły i przyspieszyłem. W pewnym momencie w niektórych sektorach toru zaczęło padać i pojawiły kałuże. Wszedłem w zakręt wolniej niż okrążenie wcześniej, bez gazu ani hamulca, ale wjechałem w kałuże i zaliczyłem uślizg. Próbowałem kontynuować jazdę, ale motocykl był mocno uszkodzony, prze co chwilę później zaliczyłem najwolniejszą wywrotkę w moim życiu. Przepraszam zespół i sponsorów. Jestem przekonany, że wynagrodzę dzisiejszego pecha podczas kolejnej rundy we Włoszech.”
Mathew Scholtz: „Na pierwszym okrążeniu straciłem sporo pozycji, ale szybko odrabiałem straty. Wtedy, w ósmym zakręcie siódmego okrążenia, zaliczyłem wywrotkę. Gdy tylko puściłem hamulec, tylna opona straciła przyczepność i upadłem. Nic mi się nie stało, ale jestem rozczarowany i wściekły, ponieważ miałem szansę na cenne punkty. Teraz czekam już na Monzę i chcę pokazać tam, na co mnie stać.”
Igor Piasecki, Dyrektor Bogdanka Racing: „Sam był dziś zdecydowanie najszybszym zawodnikiem na torze. Miał dużą przewagę i był niezagrożony. Zwycięstwo było jego, więc mógł jechać bardziej zachowawczo, ale niestety, takie takie rzeczy się zdarzają. Szkoda, bo warunki były bardzo trudne i wielu zawodników nie dojechało do mety, więc gdybyśmy wygrali, Sam objąłby także prowadzenie w tabeli. Najważniejsze, że ani Samowi, ani Mathew, nic poważnego się nie stało i obaj są gotowi do walki w kolejnej rundzie. PJ zachował zimną krew i wywalczył punkty w swoim debiucie w MŚ, czego mu serdecznie gratuluję. ”
Wyniki wyścigu:
1. Lorenzo Lanzi (PRORACE) Honda CBR600RR 42’56.376
2. Kenan Sofuoglu (Kawasaki DeltaFin Lorenzini) Kawasaki ZX-6R +12.054
3. Vladimir Leonov (Yakhnich Motorsport) Yamaha YZF R6 +14.460
4. Broc Parkes (Ten Kate Racing Products) Honda CBR600RR +23.884
5. Alex Baldolini (Power Team by Suriano) Triumph Daytona 675 +47.063
6. Jules Cluzel (PTR Honda) Honda CBR600RR +49.755
7. Andrea Antonelli (Team Lorini) Honda CBR600RR +53.850
8. Twan Van Poppel (TRG Motorsport) Yamaha YZF R6 +1:42.505
9. Roberto Tamburini (Team Lorini) Honda CBR600RR +1:53.053
10. Stuart Voskamp (Konvi Racing Team) Suzuki GSX-R600 +1:57.442
11. Romain Lanusse (Kawasaki Intermoto Step) Kawasaki ZX-6R +1:57.690
12. Thomas Caiani (KUJA Racing) Honda CBR600RR +2:03.555
13. Patrick Jacobsen (Bogdanka Honda PTR) Honda CBR600RR +1 lap
14. Luca Marconi (VFT Racing) Yamaha YZF R6 +1 lap
15. Sheridan Morais (Kawasaki DeltaFin Lorenzini) Kawasaki ZX-6R +1 lap
Nie ukończyli:
Sam Lowes (Bogdanka PTR Honda) Honda CBR600RR Mathew Scholtz (Bogdanka PTR Honda) Honda CBR600RR
Klasyfikacja generalna:
1. Kenan Sofuoglu 45
2. Fabien Foret 45
3. Sam Lowes 31
4. Broc Parkes 29
5. Vladimir Leonov 26
6. Lorenzo Lanzi 25
7. Ronan Quarmby 25
8. Alex Baldolini 24
9. Jules Cluzel 23
10 Roberto Tamburini 20
Patrick Jacobsen 3
Mathew Scholtz 2