Tegoroczny debiutant w stawce kierowców World Supersport, po raz czwarty w tym sezonie okazał się najszybszym kierowcą. Na mokrym torze Magny Cours o nieco ponad 1,5 sek. wyprzedził zawodnika Bogdanki – Sama Lowesa a na skutek nałożenia kary na Kenana Sofuoglu – za spowodowanie upadku Dana Linfoota, to właśnie Brytyjczyk uzupełnił podium.
Spod świateł najlepiej ruszył będący na Pole Position Broc Parkes. Jednak jeszcze na pierwszym okrążeniu został wyprzedzony przez Kenena Sofuoglu oraz Julesa Cluzela, który odrabiał pozycje po nie najlepszym starcie. Na kolejnym okrążeniu, Australijczyka zdołali jeszcze wyprzedzić Dan Linfoot– który startował z 11 pola, oraz Sam Loves, Vladimir Leonow i Fabien Foret.
Po kolejnych trzech okrążeniach, na czoło wyścigu wyszedł #16 a Mistrza Śwaita klasy Supersport zdołał wyprzedzić jeszcze bardzo dobrze dysponowany Linfoot i Sam Lowes.
Tak więc na czele wyścigu ustaliła się czwórka zawodników, która wypracowała sobie sporą przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Prowadził Cluzel, za którym w około pół sekundowych odstępach jechali Linfoot, Lowes i Sofuoglu.
Na czele wyścigu tak sytuacja utrzymywała się przez kolejnych kilka okrążeń, natomiast z tyłu dobrze jechał drugi z kierowców Bogdanki – Mathew Scholtz, który awansował na 8 pozycję.
Na dziesiątym okrążeniu, na pierwszej pozycji wciąż jechał #16, mając 3,5sek. przewagi nad #11, który wyprzedził Linfoota. Jadąc na czwartej pozycji, Sofuoglu miał w tym momencie już ponad 9 sekund straty do lidera. Pozostał stawka kierowców również się bardzo mocno „rozjechała”.
Emocje zaczęły się, kiedy do końca pozostawały 3 okrążenia. Bardzo mocno przyspieszył #54, który znalazł się tuż za plecami Dana Linfoota. Do pierwszej zmiany pozycji nr 3 doszło, kiedy do końca pozostały dwa okrążenia. Turek, który mocno opóźnił hamowanie przed jednym z zakrętów wyszedł na trzecią pozycję, ale już na wyjściu musiał uznać wyższość #4 mającego lepszy tor jazdy.
I tak kierowcy dotarli do ostatniego okrążenia, podczas którego #54 bardzo niebezpiecznie próbował wyprzedzić Brytyjczyka na Kawasaki. Wcisnął mu się po wewnętrznej doprowadzając do kontaktu, na skutek którego #4 przewrócił się. To nie był jednak koniec, ponieważ turecki zawodnik przypuścił bardzo optymistyczny atak na jadącego na drugiej pozycji Lowesa. Przestrzelił jednak zakręt, ściął szykanę i musiał oddać pozycję.
Tak więc jako pierwszy linię mety przeciął Jules Cluzel, na drugiej pozycji zameldował się Sam Lowes, a jako trzeci dojechał Kenan Sofuoglu. Nie zajął on jednak najniższego miejsca na podium, ponieważ po wyścigu – za spowodowanie kolizji, do jego czasu została doliczona kara 25 sekund, co spowodowało, że to Linfood zajął najniższy stopień podium.
Wyniki wyścigu w Magny Cours (czołowa 15):
1. Jules Cluzel FRA PTR Honda CBR600RR 22 okr. 2. Sam Lowes GBR Bogdanka PTR Honda CBR600RR +1.591s 3. Dan Linfoot GBR MSD RN India Kawasaki ZX-6R +27.815s 4. Kenan Sofuoglu TUR Kawasaki Lorenzini ZX-6R +27.854s * 5. Fabien Foret FRA Intermoto Step Kawasaki ZX-6R +31.601s 6. Alex Baldolini ITA Power Team Suriano Triumph 675 +46.745s 7. Mathew Scholtz RSA Bogdanka PTR Honda CBR600RR +50.820s 8. Andrea Antonelli ITA Bike Service Yamaha YZF-R6 +50.934s 9. Gabor Talmacsi HUN ProRace Honda CBR600RR +53.090s 10. Jed Metcher AUS Team RivaMoto Yamaha YZF-R6 +55.664s 11. Florian Marino FRA MSD RN India Kawasaki ZX-6R +57.222s 12. Balazs Nemeth HUN Team Toth Honda CBR600RR +58.375s 13. Imre Toth HUN Team Toth Honda CBR600RR +1m 00.363s 14. Sheridan Morais RSA Kawasaki Lorenzini ZX-6R +1m 16.824s 15. Massimo Roccoli ITA PATA by Martini Yamaha YZF-R6 +1m 17.715s .... 22. Miguel Praia POR Bogdanka Honda CBR600RR +1m 48.6178s
* – strata czasowa po nałożeniu 25 sekund kary