Przed ostatnim, decydującym o tytule mistrza świata wyścigiem World Supersport doszło do znaczącej zmiany w punktacji. Lucas Mahias, który wygrał wyścig w Portugalii, a potem został zdyskwalifikowany, odzyskał zwycięstwo po udanej apelacji i to na jego konto wędruje 25 punktów. Co prawda Francuz nie ma już szans na tytuł, ale zmiana w punktacji odbija się rykoszetem w Sandro Cortese i Julesa Cluzela.
Jeśli chodzi o Lucasa Mahiasa, awansuje od na 3. pozycję w klasyfikacji generalnej, ale traci 28 punktów do prowadzącego Sandro Cortese, a więc nie liczy się już w walce o tytuł. Cortese za portugalską rundę otrzyma o jeden punkt mniej niż było to wcześniej (spadnie z 5. na 6. pozycję), a więc jego przewaga nad Julesem Cluzelem spada z sześciu do pięciu punktów. Co to oznacza? Otóż, wcześniej Cluzel, aby zdobyć długo wyczekiwane mistrzostwo świata, przy własnym zwycięstwie musiałby liczyć, że Cortese nie dojedzie jako drugi.
Po tej zmianie, przy zwycięstwie Cluzela i drugim miejscu Cortese, to właśnie Francuz będzie mógł świętować tytuł, bowiem przy równej ilości punktów to on będzie mieć aż sześć wygranych, przy zaledwie dwóch triumfach bardzo równo jeżdżącego Niemca. O wszystkim zadecydować może zatem bezpośrednia walka obu pretendentów. Zwycięzca bierze wszystko. Przypominamy, że wyścig WSS odbywa się w sobotę.