Dopiero na 26. pozycji Daniel Blin ukończył niedzielny wyścig mistrzostw świata World Supersport 300 w Hiszpanii. Może jednak być usprawiedliwiony, ponieważ organizatorzy wyraźnie błędnie zbilansowali osiągi poszczególnych motocykli. Maszyna Yamahy, z jakiej korzysta Blin, była znacznie gorsza od konkurencji. Najlepszy zawodnik na YZR-R3 był zaledwie 13. Różnice były najlepiej widoczne na prostych, gdzie prędkość maksymalna Yamahy była gorsza nawet o kilkanaście km/h.
Wyścig ukończyło 30 zawodników. Daniel Blin był najlepszy w ostatniej grupie pięciu motocyklistów. Wygrał Holender Koen Meuffels na KTM, przed Scottem Deroue i Miką Perezem (obaj Kawasaki). Prawdopodobnie przed kolejną rundą WSS300, w której również wystartuje Daniel Blin, osiągi motocykli zostaną nieco zrównane. Pełne wyniki wyścigu WSS300 z Motorland Aragon można znaleźć pod tym linkiem.
Źródło: facebook.com/blineQ222
Powinna być jedna pojemność dla wszystkich i nie byłoby potrzeby bilansowania osiągów co z kolei prowadzi do wynikających z tego niesprawiedliwości.
Puchar KTM i puchar Hondy już mieliśmy przy WSBK :)
Ale sumie To jest puchar ktmkawasakihondacup
Nie to miiałem na myśli. Jeśli każdy producent ma w ofercie motocykle o różnych pojemnościach, to trzeba by zrobić cztery różne serie, dla każdej pojemności osobno :)