Aron Canet zwyciężył w wyścigu o GP Ameryk w klasie Moto3. W walce o triumf do samego końca liczyło się kilku zawodników. Jako drugi dojechał Jaume Masia, który jest obecnie liderem najniższej klasy grand prix. Podium uzupełnił Andrea Migno. Dla Caneta to czwarta wygrana w karierze – pierwsza od dwóch lat.
Wyniki wyścigu Moto3 o GP Ameryk w Austin:
- Aron Canet SPA Sterilgarda Max Racing Team (KTM) 39m 6.761s
- Jaume Masia SPA Bester Capital Dubai (KTM) 39m 7.670s
- Andrea Migno ITA Bester Capital Dubai (KTM) 39m 7.838s
- Gabriel Rodrigo ARG Kömmerling Gresini Moto3 (Honda) 39m 7.865s
- Niccolò Antonelli ITA SIC58 Squadra Corse (Honda) 39m 7.948s
- Tony Arbolino ITA VNE Snipers (Honda) 39m 8.083s
- Raul Fernandez SPA Sama Qatar Angel Nieto Team (KTM) 39m 8.179s
- Alonso Lopez SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 39m 8.357s
- Celestino Vietti ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 39m 8.496s
- Dennis Foggia ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 39m 14.637s
- Ai Ogura JPN Honda Team Asia (Honda) 39m 14.781s
- Marcos Ramirez SPA Leopard Racing (Honda) 39m 15.405s
- Lorenzo Dalla Porta ITA Leopard Racing (Honda) 39m 15.540s
- John McPhee GBR Petronas Sprinta Racing (Honda) 39m 15.541s
- Darryn Binder RSA CIP Green Power (KTM) 39m 16.130s
- Kazuki Masaki JPN BOE Skull Rider Mugen Race (KTM) 39m 32.051s
- Vicente Perez SPA Reale Avintia Arizona 77 (KTM) 39m 40.725s
- Makar Yurchenko KAZ BOE Skull Rider Mugen Race (KTM) 39m 40.926s
- Sergio Garcia SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 39m 41.223s
- Filip Salac CZE Redox PruestelGP (KTM) 39m 41.351s
- Riccardo Rossi ITA Kömmerling Gresini Moto3 (Honda) 39m 57.500s
Ayumu Sasaki JPN Petronas Sprinta Racing (Honda) DNF
Aleix Viu SPA Sama Qatar Angel Nieto Team (KTM) DNF
Tatsuki Suzuki JPN SIC58 Squadra Corse (Honda) DNF
Tom Booth-Amos GBR CIP Green Power (KTM) DNF
Romano Fenati ITA VNE Snipers (Honda) DNF
Jakub Kornfeil CZE Redox PruestelGP (KTM) DNF
Kaito Toba JPN Honda Team Asia (Honda) DNF
Can Oncu TUR Red Bull KTM Ajo (KTM) DNF
Źródło: crash.net
A Maxa nie było :(
chciałoby się zobaczyć taką walkę na torze (i poza) jak w 2014, ale między zawodnikami z zespołu VR46 i Maxa Biaggiego, ale by było! :D
Moim zdaniem to Masia zostanie MŚ w tym sezonie – jego styl jazdy, spokój, taktyka (przynajmniej dla mnie) jest wzorcowa. Uważam, że to najlepszy obecnie zawodnik w tej stawce choć oczywiście konkurenci są bardzo mocni. Trzyma tylko kciuki aby Masię „pech” omijał szerokim łukiem :-))
Nie przesadzałbym z ocenianiem konkurentów Masii zbyt wysoko. Canet bardzo często jest jeźdźcem bez głowy i zwyczajnie, wzorem poprzednich sezonów, nie ukończy paru wyścigów. Kto jeszcze? Dalla Porta, Rodrigo, Arbolino, Fenati? Nie widzę wśród nich zawodników, którzy prezentowaliby stabilną formę z pozycjami na mecie w okolicach podium.
tumulus – dla mnie groźni dla Masii są :
1/ mój drugi faworyt do tytułu czyli Foggia
2/ Lopez
3/ pewnie będziesz się śmiał ale Vietti
4/ i wszyscy których wymieniłeś + japończycy
Canet to dla mnie taki „Miller” tej klasy wyścigowej – szybki, zdolny ale ma problemy z emocjami a raczej z powstrzymaniem ich na wodzy. Jeśli to szybko ogarnie to będzie miał duże szanse aby powalczyć o tytuł – jeśli nie ………..no to cóż – roztopi się w tłumie zdolnych , szybkich ale bez większych osiągnięć ( jak McPhee, Kornfeil, Fenati, Binder itp.)
Nie wiem o co chodzi w zespole SKY, ale coś tam u nich nie gra. Migno popadł w przeciętność, choć dobrze się zapowiadał. Podobnie Bulega – gasł z każdym kolejnym sezonem (nie wierzę, że jego wzrost odgrywał aż taką rolę w prowadzeniu motocykla).
Teraz słabo zaczyna Foggia – mega talent, którego widziałem przed sezonem na podium w końcowej klasyfikacji.
Vietti – talent pokroju Foggi, ale jeszcze w tym sezonie, moim zdaniem, jest za wcześnie by stawiać go w roli jednego z faworytów. W przyszłym roku – zgoda.
tumulus- Twój nik ma jakieś odniesienie do formacji powstałej z prochów nieodżałowanej kapeli Scald? Jak tak to fajnie jak znaczy co znaczy to też miło. Pozdrawiam
Nie, to od „kurhanu”. Jednakowoż kapelę znam.