Sam Lowes w zmiennych warunkach okazał się najlepszy w tegorocznym wyścigu o GP Francji. Drugie miejsce zajął Remy Gardner po walce z Marco Bezzecchim. Na pięć okrążeń przed końcem rywalizacji wywrotkę zaliczył prowadzący wyścig Jake Dixon. Dopiero dziewiąte miejsce zajął Enea Bastianini, natomiast dopiero siedemnaste Luca Marini. Dzięki temu pierwszego w tabeli Włocha i czwartego Anglika dzieli różnica zaledwie dwudziestu dwóch punktów.
Wyścig odbywał się w zdradliwych warunkach. Po bolesnej wywrotce w rozgrzewce do rywalizacji nie przystąpił Aron Canet. Ogromny błąd popełniła ekipa Joe Robertsa, która do ostatniego momentu czekała na rozwój wydarzeń i wymianę amortyzatora. W konsekwencji motocykl Amerykanina musiał zostać ściągnięty do boksów. Roberts zdołał powrócić na tor, jednak zanim dojechał do pól startowych, pozostali zawodnicy ruszyli już do zmagań. Na początku najlepiej radził sobie Remy Gardner. Australijczyk nie był jednak w stanie utrzymać przed sobą reprezentantów Wielkiej Brytanii – Sama Lowesa i Jake’a Dixona – którzy praktycznie przez cały dystans nadawali ton rywalizacji. Za Gardnerem znajdowali się natomiast Xavi Vierge, Marco Bezzecchi, Augusto Fernandez, Fabio DiGiannantonio i Thomas Luthi. Czołową dziesiątkę zamykali Lorenzo Baldassarri i Stefano Manzi. Piotr Biesiekirski otrzymał karę za falstart. W zakręcie dziesiątym „na deskach” wylądował Jorge Martin. Dopiero osiemnaste miejsce zajmował Luca Marini.
Lowes pojedynkował się z Dixonem. Za nimi znajdowali się Gardner i Vierge. Hiszpan w zakręcie dziesiątym zaliczył jednak wywrotkę. W tej sytuacji na czwartą lokatę awansował Bezzecchi. Włoch chwilę później wykorzystał wysiadkę w „szóstce” Australijczyka i awansował na trzecie miejsce.
W dziesiątym zakręcie Lowes zblokował przednie koło, w konsekwencji czego był zmuszony wyjechać na pobocze. Błąd rodaka wykorzystał Dixon, dzięki czemu został nowym liderem wyścigu. Na trzeciej lokacie podążał Bezzecchi przed Gardnerem. Próbował ich dogonić Fernandez, który uzyskał nawet najszybszy czas okrążenia. Kolejne pozycje zajmowali Luthi, DiGia, Balda i Marcel Schrotter. Czołową dziesiątkę zamykał Manzi. Na dwunastej pozycji znajdował się Enea Bastianini. Nadal osiemnasty jechał Marini. Spore straty przez odbycie kary za falstart poniósł Biesiekirski, który jechał na ostatnim miejscu.
Na szesnaście kółek przed metą Dixon posiadał ponad 2,5 sekundy przewagi nad Lowesem. Starszy z Anglików wykręcił jednak najszybsze okrążenie wyścigu i sukcesywnie niwelował stratę. Ponad 3,5 sekundy za Lowesem znajdował się natomiast Bezzecchi, którego naciskali Gardner i Fernandez. Rewelacyjnie spisywał się Joe Roberts, który z końca stawki zdołał awansować na dwunaste miejsce.
W przeciągu trzech okrążeń Lowes zdołał zniwelować stratę do Dixona do zaledwie 0,8 sekundy. Już ponad pięć za kierowcą Marc VDS znajdował się Bezzecchi. Włoch nie był w stanie odskoczyć od Gardnera i Fernandeza. Na szóstym miejscu znajdował się Luthi, który zdecydowanie wyprzedzał DiGię, Baldę, Schrottera i Somkiata Chantrę. Jedenasty jechał Roberts, który przypuścił skuteczny atak na Manziego.
W szykanie Dunlopa Fernandez wyprzedził Gadnera. Hiszpan odnotował najlepszy czas okrążenia i siedział na tylnym kole Bezzecchiego. Manzi stracił kolejną pozycję, tym razem na rzecz „Bestii”. Włoch miał szansę odrobić kilka punktów do Mariniego, gdyż przyrodni brat Rossiego nadal znajdował się na osiemnastym miejscu.
Na dziesięć kółek przed metą Dixon utrzymywał sekundową przewagę nad Lowesem. Fernandez naciskał Bezzecchiego, jednak nie był w stanie go wyprzedzić. Ich walkę z tyłu oglądał Gardner. Samotnie na szóstej pozycji jechał Luthi. Szwajcar posiadał jednak już ponad dwadzieścia sekund straty do lidera. Siódme miejsce zajmował DiGia. W pojedynku o ósmą lokatę znajdowało się natomiast kilku zawodników. Najlepiej spisywał się Roberts, który zdołał wyprzedzić Baldassarriego i Chantrę. Amerykanin miał przed sobą teraz Schrottera.
Na osiem okrążeń przed metą Dixon uzyskał najlepszy czas okrążenia i jechał z przewagą 1,1 sekundy nad Lowesem. Blisko 6,5 sekundy do kierowcy Marc VDS tracił Bezzecchi. Włocha nadal naciskał Fernandez. Na siódme miejsce awansował Roberts, który obok Brytyjczyków był najszybszym zawodnikiem na torze. Dzięki temu bez trudu uporał się z DiGią i Schrotterem.
Na pięć kółek przed metą Dixon kontrolował przewagę nad Lowesem. W zakręcie czternastym młodszy z Anglików nie ustrzegł się jednak błędu i wylądował „na deskach”! Zrozpaczony kierowca zespołu Petronas musiał wycofać się z rywalizacji. Fernandez tymczasem stracił pozycję na rzecz Gardnera i teraz to Australijczyk trzymał pod presją Bezzecchiego. Straty do Lutheigo odrabiał Roberts, jednak Amerykanin tracił kilkanaście sekund do Szwajcara. Czołową dziesiątkę zamykali DiGia, Schrotter, Baldassarri i Chantra. Na wyższą, jak jedenastą lokatę, nie był w stanie awansować „Bestia”. Marini dzięki wywrotce Dixona awansował na siedemnaste miejsce. Pozycja ta nadal jednak nie umożliwiała Włochowi zdobycie punktów.
Ostatnie okrążenie wyścigu Lowes rozpoczął z przewagą blisko pięciu sekund. Ciekawie za to zapowiadała się walka o drugie miejsce. Gardner mocno naciskał bowiem Bezzecchiego. Nieco dystansu stracił do nich Fernandez, który po kilku dobrych kółkach momentalnie stracił tempo.
Lowes pewnie sięgnął po zwycięstwo. Gardner przypuścił skuteczny atak na Bezzecchiego w ostatniej sekcji zakrętów toru i linię mety przeciął jako drugi. Tuż za podium znalazł się Fernandez. Kolejne pozycje zajęli Luthi, Roberts, DiGia i Balda. „Bestia” w końcówce wyprzedził Chantrę i Schrottera, dzięki czemu zajął dziewiąte miejsce. Pozostałe punkty wywalczyli Hector Garzo, Marcos Ramirez, Manzi i Hafizh Syahrin. Marini dojechał na siedemnastej pozycji, co oznacza, że nie zdobył punktów. Zwycięstwo Lowesa sprawiło, że choć utrzymał się na czwartym miejscu w tabeli, to zniwelował stratę do lidera do zaledwie dwudziestu dwóch punktów.
Wyniki wyścigu | |||||
Pos | Rider | Nat | Team | Bike | Time |
1 | Sam Lowes | GBR | EG 0,0 Marc VDS | (Kalex) | 41m 27.648s |
2 | Remy Gardner | AUS | Onexox TKKR SAG Team | (Kalex) | 41m 31.470s |
3 | Marco Bezzecchi | ITA | SKY Racing Team VR46 | (Kalex) | 41m 31.832s |
4 | Augusto Fernandez | SPA | EG 0,0 Marc VDS | (Kalex) | 41m 33.532s |
5 | Thomas Luthi | SWI | Liqui Moly Intact GP | (Kalex) | 41m 49.316s |
6 | Joe Roberts | USA | Tennor American Racing | (Kalex) | 41m 56.845s |
7 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Termozeta Speed Up | (Speed Up) | 41m 59.897s |
8 | Lorenzo Baldassarri | ITA | Flexbox HP 40 | (Kalex) | 42m 2.024s |
9 | Somkiat Chantra | THA | IDEMITSU Honda Team Asia | (Kalex) | 42m 3.040s |
10 | Marcel Schrotter | GER | Liqui Moly Intact GP | (Kalex) | 42m 3.169s |
11 | Enea Bastianini | ITA | Italtrans Racing Team | (Kalex) | 42m 5.368s |
12 | Hector Garzo | SPA | Flexbox HP 40 | (Kalex) | 42m 5.558s |
13 | Marcos Ramirez | SPA | Tennor American Racing | (Kalex) | 42m 6.071s |
14 | Stefano Manzi | ITA | MV Agusta Forward Racing | (MV Agusta) | 42m 11.112s |
15 | Hafizh Syahrin | MAL | Inde Aspar Team Moto2 | (Speed Up) | 42m 11.684s |
16 | Simone Corsi | ITA | MV Agusta Forward Racing | (MV Agusta) | 42m 11.865s |
17 | Luca Marini | ITA | SKY Racing Team VR46 | (Kalex) | 42m 27.198s |
18 | Lorenzo Dalla Porta | ITA | Italtrans Racing Team | (Kalex) | 42m 37.383s |
19 | Edgar Pons | SPA | Federal Oil Gresini Moto2 | (Kalex) | 42m 37.399s |
20 | Bo Bendsneyder | NED | NTS RW Racing GP | (NTS) | 42m 40.578s |
21 | Tetsuta Nagashima | JPN | Red Bull KTM Ajo | (Kalex) | 42m 41.806s |
22 | Piotr Biesiekirski | POL | NTS RW Racing GP | (NTS) | +1 lap |
Kasma Daniel | MAL | Onexox TKKR SAG Team | (Kalex) | DNF | |
Jake Dixon | GBR | Petronas Sprinta Racing | (Kalex) | DNF | |
Jorge Navarro | SPA | Termozeta Speed Up | (Speed Up) | DNF | |
Nicolò Bulega | ITA | Federal Oil Gresini Moto2 | (Kalex) | DNF | |
Andi Farid Izdihar | INA | IDEMITSU Honda Team Asia | (Kalex) | DNF | |
Xavi Vierge | SPA | Petronas Sprinta Racing | (Kalex) | DNF | |
Jorge Martin | SPA | Red Bull KTM Ajo | (Kalex) | DNF |
Źródło: crash.net
To co zrobił Joe Roberts w tym wyścigu to było coś niesamowitego!!!
Z takim tempem mógłby to spokojnie wygrać!! Galaktyczna jazda!
Rośnie kolejna „amerykańska” gwiazda po latach wielkiej posuchy;)
Szkoda Dixona… Wielki plus dla Chantry za wysoką lokatę xD
Piotrek no cóż…ważne że dojechał mimo zdublowania…kolejne doświadczenie…
To co zrobil Gardner w przedostatnim zakrecie to kosmos w tych warunkach. Z tylu wyglado, jakby szedl w zakrecie w pelnym poslizgu obu kol. Myslalem, ze wypadl z toru a on to obronil i odjechal na drugie miejsce. Reszta zgoda. Zarowno Dixon, Roberts jak i Gardner piekna jazda. Chlopaki coraz czesciej pokazuja sile. Ciekawe czy to chwilowe akcje czy zapowiedz czegos wiekszego w przyszlosci.
Szkoda Dixona a Lowes i Bezzecchi niezależnie od toru czy innych warunków są bardzo silni może tytuł im jeszcze nie odjechał ;)
Lowes zawsze byl mocny ale mial slaba glowe i czesto glebil. W tym roku malo wywrotek to i wynik solidny mimo, ze pierwsza wygrana od dluzszego czasu. A ze i w Moto2 i w Moto GP nikt nie chce zgarnac majstra, to zaczynam wrozyc, ze na koniec sezonu po tytul moze wyskoczyc ktos z okolicy 3-4 miejsca w generalce. I piateczka za nick kolego.
Zapomniałeś o Moto 3 tam też chyba nikt nie chce być mistrzem :)
Co sie stało z Aronem Canetem?
Wywrotka w rozgrzewce. Mnie zawiódł Syahrin. Z doświadczeniem i dobra jazdą na mokrym powinien o 5 powalczyć. Najbardziej szkoda Dixona. Ale ten chłopak jeszcze nie jeden wyścig mam nadzieję wygra. Z każdym sezonem robi duże postępy, więc może w kolejnym o tytuł powalczy :)
Nie bądz śmieszny
Czemu? Myślisz że nic w moto2 nie osiągnie?
Mega szkoda Jake’a. Aż dziw, tak mało zabrakło. Jak walczył o mistrza z Pocket Rocketem w BSB i też wyglebił w ważnym momencie w 1 z ostatnich wyścigów. Mega szkoda bo długo czekałem aż się wreszcie pokaże.
Dlaczego „czerwone światła” nie poczekały na Robertsa ?