GP Tajlandii: Triumf Foggi w Moto3! Piąty Guevara! Garcia bez punktów!

Dennis Foggia sięgnął po czwarte zwycięstwo w tegorocznym sezonie. Podium dopełnili Ayumi Sasaki i Riccardo Rossi. Po wielu perturbacjach jako piąty dojechał Izan Guevara. Do mety w wyniku wywrotki nie dojechał Sergio Garcia. Do końca sezonu pozostały trzy wyścigi, natomiast Guevara posiada czterdzieści dziewięć punktów przewagi. W związku z tym lider tabeli niewiele musi zrobić, aby sięgnąć po tytuł mistrzowski.

Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia dwa okrążenia. Z pole position startował Dennis Foggia. Dopiero z jedenastej lokaty ruszał Izan Guevara, natomiast z dwudziestej Sergio Garcia.

Włoch utrzymał prowadzenie i narzucał tempo rywalizację. Ostatni zakręt pierwszego okrążenia okazał się fatalny w skutkach dla Garcii. Hiszpan został bowiem wywrócony przez Adriana Fernandeza, który trącił tylne koło Joela Kelso, w efekcie czego spadł z motocykla, zabierając ze sobą z toru wicelidera tabeli. Sergio udało się powrócić do rywalizacji, jednak był już bez szans na jakąkolwiek zdobycz punktową.

Na drugim kółku z wyścigiem w „dziewiątce” pożegnał się Kaito Toba. Foggia i Sasaki odskoczyli od rywali. Jednocześnie pomiędzy Włochem a Japończykiem mieliśmy kilkadziesiąt metrów przestrzeni. O trzecią lokatę walczyli natomiast Diogo Moreira, Stefano Nepa i David Munoz.

Dyrekcja wyścigu poinformowała o problemach technicznych, które dotyczą m.in. live timmingu. W związku z tym nie mieliśmy pokazanego układu stawki. Na szczęście mogliśmy oglądać rywalizację. W międzyczasie w piątym zakręcie wywrotkę zaliczył John McPhee. Na czele nadal jechał Foggia przez Sasakim i Munozem. Kolejne lokaty zajmowali Nepa, Moreira, a także Jaume Masia i Tatsuki Suzuki. Chwilę później problemy techniczne dopadły Japończyka. Dzięki temu na siódmą lokatę awansował Guevara. Lider klasyfikacji generalnej nie prezentował jednak zbyt wysokiego tempa, w związku z czym stracił kontakt z czołówką i miała za sobą naciskającego Daniela Holgado.

Guevara i Oncu otrzymali ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru. Do końca pozostawało dwanaście okrążeń. Informatycy zdołali w międzyczasie naprawić live timming. Na czele stawki nadal jechał Foggia, który jednak stracił przewagę nad Sasakim i Munozem. Blisko byli również Munoz, Rossi i Moreira. 1,2 sekundy do Brazylijczyka tracił Masia, który otrzymał ostrzeżenie a przekraczanie limitów toru. Blisko trzy sekundy za kierowcą Red Bull KTM Ajo znajdował się Guevara, który walczył o siódme miejsce z Oncu, Nepą i Holgado. Turek, mający już ostrzeżenie, jako pierwszy otrzymał karę przejazdu dłuższego okrążenia, w konsekwencji czego spadł na dwunastą pozycję.

Na dziewięć kółek przed metą prowadzenie po raz pierwszy objął Sasaki. Foggia, który uzyskał około pół sekundy przewagi nad Japończykiem, przeciął punkt hamowania w „dwunastce”, przez musiał wyjechać poza tor. Na szczęście w tej sekcji był asfalt. Kierowca Leopard Racing miał dziś jednak znakomite tempo, dzięki czemu bez trudu odzyskał pierwszą lokatę.

Na siedem okrążeń przed metą Foggia prowadził, natomiast za nim znajdował się Rossi, który wyprzedził Sasakiego. Jako czwarty jechał Munoz, natomiast już ponad dwie sekundy za nim znajdował się Moreira. Brazylijczyk jechał z podobną przewagą nad Holgado, który odskoczył od grupy pościgowej, prowadzonej przez nierówno jadącego Guevarę. Tymczasem Garcia postanowił w końcu zjechać do boksów, nie mając już szans na dobrą lokatę.

Na pięć kółek przed metą Foggia z Rossim i Sasakim odskoczyli od Munoza. Wyraźnie spadło tempo Moreiry, który został „połknięty” przez grupę prowadzoną przez Guevarę.

Ostatnie okrążenie wyścigu Foggia rozpoczął z ponad półsekundową przewagą nad Sasakim, który ostro pojedynkował się z Rossim. Daleko za nimi o czwartą lokatę walczyła duża grupa zawodników, gdyż Munoz również został przez nią „pochłonięty”.

Foggia sięgnął po czwarte zwycięstwo w sezonie. 1,5 sekundy za nim dojechali Sasaki i Rossi. Włoch próbował pokonać Japończyka w stylu Fabio Quartararo z 2019 roku, jednak i Włocha wyniosła z idealnej linii, w konsekwencji czego to Japończyk wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Walkę o czwartą pozycję wygrał niewidoczny przez całą rywalizację Migno. Piątą pozycję zajął Guevara, który tym samym odskoczył od Garcii w klasyfikacji generalnej, natomiast poniósł straty względem Foggi. Do końca sezonu pozostały zaledwie trzy wyścigi.

Źródło: www.crash.net