Guy Martin wywołał niemałą sensację ogłaszając swój start w tegorocznej edycji Macau GP. Jeszcze bardziej zaskoczył zapowiedzią, iż w przyszłym roku nie wystartuje w Tourist Trophy na Wyspie Man
Powrót na GP Macau!
Gwiazda zespołu Tyco BMW wypadł z gry w tym sezonie po poważnym wypadku podczas Grand Prix Ulsteru. Wtedy też pojawiły się znaki zapytania nad dalszą karierą 33’latka z Lincolnshire. Obecnie Guy rozwiał wszelkie wątpliwości i potwierdził swój start w rozgrywanym w Chinach wyścigu ulicznym który odbędzie się 19-22 grudnia.
Guy zadebiutował w GP Macau w 2005 roku w zespole BTS Suzuki. Powrócił tam rok później dosiadając Yamahy R1. Oba starty nie należały do udanych a w drugim doznał poważnego wypadku który wykluczył go na pewien czas z wyścigów.
Martin deklaruje, że nie chce wrócić poobijany i posiniaczony a decyzja o stracie była dla niego trudna. Sam przyznał, że tor wokół miasta Guia jest trudny i wymagający a ponowny debiut będzie trudniejszy ponieważ Brytyjczyk ma nadal w pamięci wypadek z Ulster GP o którym powiedział, że był najgorszym w jego dotychczasowej karierze.
TT 2016 bez Guy’a Martin’a?
Pierwsze doniesienia mówią, że Guy Martin może nie wystartować w przyszłorocznej edycji Tourist Trophy ponieważ ma zupełnie inne plany. Guy jest znany ze swojej pasji do rowerów górskich i ma w planie start w wyścigu rowerów górskich w Ameryce Północnej, Tour Divide. Wyścig zaczyna się 10 czerwca czyli w ostatni dzień trwania TT.
Guy ujawnił, że podjął już ostateczną decyzję co do tego jak będzie wyglądał w jego wykonaniu przyszły rok. Zdradził również, że „może być zdenerwowany na kilka osób”. O kogo dokładniej chodzi niestety nie wiemy…
Wiem dokładnie co się dzieje, mogę być tylko zdenerwowany na parę osób ale to się dzieje powiedział Guy w jednym z wywiadów
Nie jestem teraz chwiejny, chociaż jeszcze dwa tygodnie temu byłem. Od czasu mojego wypadku zajęło mi około sześciu tygodni aby wszystko sobie poukładać kontynuował charyzmatyczny zawodnik.
Potrzebuję jeszcze trochę czasu ale jestem szczęśliwy ponieważ wiem co się dzieje podsumował.
Wydaje się, że Guy nie wystartuje w przyszłorocznym TT ale jego zespół ma godnego następcę w osobie Ian’a Hutchinson’a który opuścił zespół PBM po decyzji właściciela teamu o wystawieniu w przyszłym sezonie British Superbike motocykli Ducati Panigale R
TT bez Martina !!!!!!!! A ja się wybierałem w 2016 !!! bezsensu!!! to już nie będzie to samo….
Faktycznie, TT straci swoją chyba najbarwniejszą postać ale sens zawsze jest więc mamy nadzieję, że wyjazd dojdzie do skutku!