Oficjalnie wracający do Moto2 z nowym motocyklem Suter przekonuje kolejne ekipy do przejścia na szwajcarskie motocykle. Na Suterach w 2017 roku zobaczymy między innymi poprzedniego mistrza świata Moto3 oraz wicemistrza World Supersport.
Testy nowego Sutera MMX2 odbył niedawno Jonas Folger, który jeździł w Walencji. Obecnie w stawce Moto2 nie ma już żadnego Sutera. W GP Czech z dziką kartą wystąpił Anthony West na Suterze zespołu Montaze Bros Racing. Wcześniej krótki epizod zaliczył zespół JPMoto Malaysia, z Efrenem Vasquezem, Dannym Eslickiem i Ricky Cardusem.
Suter, który ma ambitne plany, przekonał już dwa zespoły do korzystania z jego motocykli w 2017 roku. Pierwszy to Dynavolt Intact GP, mający w przyszłorocznym składzie Sandro Cortese oraz Marcela Schrottera. Schrotter zastąpi Jonasa Folgera, który trafi do MotoGP.
Ciekawszy skład ma druga ekipa, Kiefer Racing. W 2017 roku nie będzie już mieć tytularnego sponsora, firmy Leopard. W składzie pozostanie Danny Kent, który ma nieudany sezon, po zdobyciu mistrzostwa w Moto3. Drugie miejsce w składzie przypada PJ Jacobsenowi. Amerykanin jest jedną z czołowych postaci World Supersport, gdzie wygrał dwa wyścigi. W tym roku zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej. Korzysta z Hondy.
W motocyklu Moto2 będzie mieć do dyspozycji ten sam drogowy silnik o pojemności 600ccm. Pomiędzy seriami Moto2 i World Supersport często dochodzi do ciekawych, udanych „transferów”. Do WSS trafił w tym roku Randy Krummenacher, który z miejsca został czołową postacią i jest wiceliderem cyklu. W odwrotną stronę poszedł Sam Lowes, który po zdobyciu tytułu w WSS, w tym roku w Moto2 wygrywa wyścigi.
Na Sutera chciał także przejść Dominique Aegerter, jednak inaczej zdecydował szef jego zespołu, Fred Corminboeuf. Zespół CarXpert Interwetten dalej będzie korzystać z dominujących Kalexów. Przypomnijmy, że w stawce mamy jeszcze nieliczne maszyny Speed Up oraz konstrukcje Tech 3.
To że Jacobsen przechodzi do Moto2 to zaskoczenie. No ale skoro Lowes mógł wygrać trzy wyścigi…
Swoją drogą, ciekawe jak poradzi sobie Suter po powrocie. Nawet jeśli nie będzie wygrywać to przynajmniej regularne finisze w TOP10 by wiele dały.
Jakbyś miał w perspektywie walkę z(a) Kenanem przez jakieś pięć kolejnych lat, to też byś chciał gdzieś uciec ;p
Nienawidzę Kenana! Nie trawię go, choć to świetny zawodnik.
No tylko spójrzcie na jego zakazaną gębę i posłuchajcie tego babskiego głosu, jakby miał się rozpłakać albo defekować! W dodatku ten powalony typ zachwyca się Erdoganem, który szantażuje Europę wypuszczeniem tzw. „uchodźców”, planuje stworzyć islamskie państwo wyznaniowe i zachwyca się szariatem!
(Nie wierzycie? To czyją facjatę ma on na owiewce, na zdjęciu sprzed 3 lat? http://imgz.star.com.tr/imgsdisk/2013/06/10/100620131535102306628_2.jpg)
To właśnie „przez niego” z mistrzostwem WSS pożegnali się Eugene Laverty i Jules Cluzel, których bardzo lubię.
(Fakt, Laverty pokazał klasę w WSBK i solidne wyniki w mistrzostwach Grand Prix, czym Turek nie może się pochwalić.)
Tak wiem… Jego jedyną „winą” jest to, że był lepszy i skuteczniejszy w wyścigach.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo się cieszyłem, gdy Sam Lowes go masakrował w sezonie 2013. Problemy techniczne w 2014 też były miodem na moje serce <3! No i wtedy mistrzem świata WSS został Michael van der Mark, którego trudno nie lubić :3
Obyś zawsze miał pecha Kenan!
Twój największy antyfan.
PS. Wybaczcie offtop.
PSS. Tak, już mi lepiej.
PSSS. Więcej już nie będę (przynajmniej na razie).
Kenan i Erdogan dwa ziomala prezidente nawet był na moście kiedy Kenan bił rekord na H2R. Trudno spodziewać się jakichś pozytywów po arabusach chociaż talent ma.
Nie wiem o co wam chodzi, mieszacie politykę w sport, a to raczej dobrze nie służy, osobiście uważam Kenana za jednego z moich ulubionych zawodników, jego los też nie ominął, jak w zeszłym roku umarło jego dziecko, a wcześniej w wypadkach zginęło dwóch jego braci, ja tam go podziwiam, że mimo takiego kraju jak Turcja, udało mu się zrobić choć taką karierę, jakoś o Polaku zdobywającym mistrzostwo świata w jakiejkolwiek serii wyścigów motocyklowych jeszcze nie słyszałem. Pewnie musi się podlizywać władzy, bo tak, to pieniążki pewnie by się skończyły, nie tylko na niego, ale także na innych tureckich zawodników ( np. Toprak Razgatlioglu ).
Ja tylko dodam, że na własnym podwórku też mamy (mieliśmy) zawodników z międzynarodowymi sukcesami na Dakarze, którzy otwarcie wyrażali swoje poglądy polityczne i raczej nie był to powód, żeby im z tego powodu źle życzyć pod względem sportowym.
Pan Paweł nie zrozumiał, że nie chodzi mi o wyrażanie swoich poglądów politycznych, do czego każdy ma prawo, tylko o uwielbienie człowieka, który we własnym kraju pozoruje pucz w celu zyskania jak najwięcej władzy w swoich rękach. Skutkami są zatrzymania i aresztowań blisko trzech tysięcy pracowników policji, armii, prokuratur, sądów powszechnych i Tureckiego Sądu Najwyższego. Sam razem z małżonką, która wypowiada się w samych superlatywach o haremach, jest zafascynowany szariatem i wprowadzeniem religijnej ciemnoty, którą zwalczał Mustafa Kemal Atatürk.
Zobaczymy jak sprawy tam się potoczą, bo bardzo dobrze wspominam pobyt w Stambule, gorące dziewczyny, klimatyczne lokale i puby oraz przyjemne w smaku piwo Efes.
Skala na pewno inna, tego absolutnie nie kwestionuję, masz pełni rację. Jedynie co to zdjęcie, które wrzuciłeś, jest sprzed 3 lat, wtedy jeszcze nazwisko tak źle się nie kojarzyło.
Dziękuję za zrozumienie i chociaż częściową zgodność. Zdjęcie ma co najmniej 3 lata, może więcej, więc nazwisko tego pana nie kojarzyło się źle na arenie międzynarodowej, ale w jego kraju i sąsiadujących już tak, bo było wiadomo jakie ma plany, choćby co do Kurdów. I już wtedy Kenan go uwielbiał!
Jako największy antyfan Sofuoglu kończę wątek jego dalszego hejcenia i koncentruję się już tylko i wyłącznie na sporcie. (przynajmniej na jakiś czas ^^)
Fajnie że wracają, bo to trochę nudne oglądać tylko te Kalexy, a innych maszyn w wstawce tylko kilka.
Suter ze wszystkich konstrukcji Moto2 podobał mi się najbardziej. Co nie znaczy że nowy będzie podobny do starego :)
Oni tylko raz mieli mistrza w Moto2. Wybitnego Mareczka Marqueza.
Im dalej w las tym Suter odstawał. No, ale lepsze to niż nic, zawsze urozmaicenie.