Home / MotoGP / Dovizioso: Nie jestem typem zawodnika, który rozmawia o team orders

Dovizioso: Nie jestem typem zawodnika, który rozmawia o team orders

Andrea Dovizioso przyznał, że nie wiedział nic o tym, by Ducati mogło mieszać się w rywalizację na torze podczas GP Malezji. W połowie dystansu na wyświetlaczu prowadzącego Jorge Lorenzo pojawił się komunikat o zmianie mapy silnika.

„Nie wiem nic o tym komunikacie, ponieważ nie jestem zawodnikiem, bawiącym się „polityką”. Nie jestem typ typem zawodnika, który chodzi do szefa i rozmawia o takich rzeczach. Jestem sportowcem i zwycięstwo powinno zostać zdobyte na torze. Nie prosiłem o nic Ducati.” – powiedział po wyścigu Dovizioso.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Jeśli tak się stało jednak, stało, ja nic o tym nie wiedziałem. W tym przypadku byłaby to decyzja Ducati. Być może jestem nietypowy lub nawet niemądry, że nie zwracam na takie rzeczy uwagi. Nie mieliśmy żadnego spotkania w tej sprawie, ja koncentrowałem się tylko na zdobyciu 25 punktów w każdym okolicznościach, w jakich byśmy się znaleźli.” – dodał.

„Było trudniej, niż oczekiwaliśmy, ponieważ Jorge jechał bardzo dobrze. Było łatwo zblokować przód. Zostałem z tyłu, aby nie podejmować zbytniego ryzyka. Wiedziałem, że tym razem nie mogę ryzykować za mocno. W trzech czwartych dystansu Jorge próbował wypracować sobie przewagę, ale wiedziałem, że mogę pojechać szybciej niż on. No i ostatecznie wydaje mi się, że on nie chciał zrobić niczego szalonego. Zablokował przód i prawie się przewrócił. Jako, że mistrzostwa wciąż są otwarte, to ostatecznie nie powalczyliśmy.” – zakończył zwycięzca.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: motorsport.com

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 4

  1. Ja mu wierzę. To zawsze był szczery zawodnik :-))

  2. Był, czy nie był team orders, to już nie ma znaczenia! Marc dokończy dzieła w Walencji i zainkasuje kolejny tytuł.

  3. Dokładnie, za 5 lat nikt nie będzie pamiętał czy byl team orders, czy nie było, tylko ze Marquez był mistrzem
    Oczywiście, jak zdobędzie mistrza :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
168 zapytań w 1,476 sek