MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Po miesiącach spekulacji i kontrowersji, dziś nareszcie zespół FB Corse zaprezentował swoją maszynę MotoGP. Całe to wydarzenie miało miejsce w Mediolanie, w siedzibie jednego z głównych sponsorów tejże ekipy – Virgin Radio.Po miesiącach spekulacji i kontrowersji, dziś nareszcie zespół FB Corse zaprezentował swoją maszynę MotoGP. Całe to wydarzenie miało miejsce w Mediolanie, w siedzibie jednego z głównych sponsorów tejże ekipy – Virgin Radio.
Pierwotnie prezentacja ta miała odbyć się pod koniec stycznia, jednak plany pokrzyżował jeden z właścicieli zespołu, który miał problemy zdrowotne. W końcu jednak pokazano trzycylindrowy motocykl o pojemności 800cc i wdzięcznej nazwie FB01. Maszyna skonstruowana została przez Oral Engineering, firmę, która projekt ten pierwotnie rozwijała dla BMW. Warto zaznaczyć, że cały team zarządzany będzie przez Franco Antoniazzi’ego oraz Mauro Forghieri’ego.
FB01, jak już wspominaliśmy, posiadać będzie czterosuwowy, trzycylindrowy, rzędowy silnik, dzięki czemu zaoszczędzono na masie aż siedem i pół kilograma. Tą nadrobioną wagę trzeba będzie oczywiście zastąpić balastem, który jednak pozwoli w lepszym wyważeniu maszyny. Motocykl posiada także półautomatyczną, sześciobiegową skrzynię biegów. Początkowo sądzono, że będzie ona sterowana hydraulicznie, jednak jak przyznał podczas prezentacji Mauro Forghieri (projektant owego motocykla), owa skrzynia będzie mechaniczna.
Zespół nadal będzie prowadził testy na hamowni, a debiut motocykla na torze ma mieć miejsce pod koniec lutego lub na początku marca. Choć team FB Corse nie został jeszcze wpisany na oficjalną listę startową klasy MotoGP na sezon 2010, włodarze twierdzą, że jest to tylko formalność. Co do samych prób, to w głównej mierze nie odbyły się one jeszcze dlatego, że w chwili, gdy ekipa ta podpisała kontrakt z Garrym McCoy’em, podlega on teraz takim samym przepisom co inni kierowcy klasy królewskiej. Wszystkie pozostałe zespoły i producenci musieliby się zgodzić na przeprowadzenie owych testów przez Australijczyka.
Jak już wspomnieliśmy, Garry McCoy będzie oficjalnym kierowcą owej ekipy. Początkowo miał nim być John Hopkins, jednak niemożliwość przetestowania FB01 sprawiła, iż „Hopper” postanowił poszukać zatrudnienia w amerykańskich Superbike’ach. Raczkującą włoską ekipę w nowopowstałej klasie Moto2 reprezentować będzie z kolei Simone Grotzkyj, który ścigać się będzie na maszynie Bimota HB4. Wciąż jednak nie wiadomo, czy „Król Slide’ów” oraz Włoch wezmą udział we wszystkich rundach. O ile występy Australijczyka w osiemnastu zaplanowanych na ten rok Grand Prix są wielce prawdopodobne, o tyle Simone być może wystąpi w jednej trzeciej z nich, startując z dzikimi kartami.
