MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) odrzucił prośbę Valentino Rossiego o zajęcie się sprawą kary z GP Malezji. Włoch do wyścigu w Walencji wystartuje więc na pewno z ostatniego pola. Rossi będzie bronić siedmiopunktowej przewagi nad Jorge Lorenzo.
Spotkanie przedstawicieli Valentino Rossiego z reprezentantami FIM odbyło się wczoraj w Lozannie. Na Rossiego zostały nałożone trzy karne punkty za wypychanie Marca Marqueza podczas walki na Sepang i spowodowanie jego upadku. Czwarty punkt karny Rossi miał za jedną z poprzednich rund.
No coz nie pykło
Wygra z ostatniego i po sprawie
Z ostatniego będzie lepiej smakować:)
To Lorenzo nie jedzie? ależ szkoda tej walki :(
PYTANIE DO KIBICÓW ROSSIEGO !!!
Wolelibyście DSQ Rossiego w Malezji i strate 11 punktów do Lorenzo czy start z ostatniego pola w Walencji ?
No właśnie, więc przestańcie płakać.
Hehe tak myślałem, nagle wszyscy siedzą cicho :D
To Ty myślisz? Naprawdę?
Bardzo zle sie stalo. To smutna wiadomosc. Teraz mozna juz tylko liczyc na cud. Szkoda…
Kto wiatr sieje – burze zbiera.
Niech sie cieszy,ze tak to sie skonczylo.Ma przynajmniej matematyczne szanse na tytul.Moim zdaniem za to co zrobil,nie powinien startowac wogole w tym wyscigu.
Na szczęście nikt się nie liczy z twoim zdaniem
:D
Tak sobie myślę, że Rossi źle rozegrał ten manewr. Mógł wywozić w taki sposób, jak Miller młodszego braciszka Marqueza dokładnie rok wcześniej. Gnoił go przez cały wyścig, po czym Alzamora i jego team wściekły, ale kary dla Millera nie było :D
Valemu to wszystko się upiecze. Powinien dostać dyskwalifikacje za Malezje i te 3 pkt ktore dostał i to byłyby obiektywne kary. No ale cóż innemu by dali no ale Vale jest od lat protegowany w tym światku
przemb cofnijmy się do połowy lat 90-tych i były podobne przypadki no ale taki znawca jak Ty pamiętasz
Kolus6 co to za mistrz który płacze ze mu ktoś przeszkadza w wyscigu. Mistrz to odjeżdża i nie zostawia cienia nadziei temu drugiemu. Co to za mistrz ma być?
no i dobrze jak ma być mistrzem to niech to zrobi z ostatniego pola.I tak bedę dalej kibicował Vale i całemu MotoGP.Trochę syfu sie narobiło przez ostatnie kilka rund ale niedlugo wszyscy zapomną i bedą rządziły statystyki:) a w niedzielę i tak pewnie umrę na zawał.pozdro dla wszystkich i Vamos Jorge & Forza Vale…
Rossi w tym sezonie ma więcej szczęścia niż rozumu !!!
niektóre komentarze na tej stronie krzyczą ” Rossi Santo subito !!!! „
Na szczescie twoje zdanie DragstaR1 tez kazdy ma w dupie.Jesli ktos nie widzi w zachowaniu Rossiego nic zlego to moze powinien zaczac ogladac walki w klatkach.Tam prawie nie ma regul i wszyscy swietnie sie bawia.W najwiekszych konfliktach miedzy riderami zawsze jedna strona byl Rossi.Pora sie obudzic i ocenic sytuacje na trzezwo.