Zespół Yoshimura SERT Motul wygrał 24 Heures Motos, na torze Le Mans! Gregg Black, Etienne Masson i Dan Linfoot dosiadający motocykla Suzuki zdołali przejechać jedno okrążenie więcej od drugiego zespołu, pomimo nocnej wywrotki. SERT zaczynają sezon w takim samym stylu jak dwa lata temu, kiedy jeździli z #1 na motocyklu. To trzynasty triumf tego zespołu, w 24-godzinnym wyścigu Le Mans! Drugie miejsce zajęła fabryczna ekipa BMW#37, gdzie ścigają się Illya Mykalchyk, Markus Reiterberger i Sylvain Guintoli, który w ubiegłych sezonach był częścią teamu Suzuki. Podium zamknęli obecni mistrzowie świata – YART (Niccolo Canepa, Marvin Fritz i Karel Hanika), którzy chwilę przed 7:00, kiedy mieli do wzięcia kolejne 10 punktów za prowadzenie po 16h wyścigu, upadek zaliczył Hanika, przez co spadli na 4. miejsce.
The moment YART slipped out of the lead 😳
The bike was back on the track in under 18 minutes, endurance racing teams are a different breed 🫡#FIMEWC | #24hMotos pic.twitter.com/he8PMQZRht
— FIM EWC (@FIM_EWC) April 21, 2024
Bardzo pechowe 24 godziny ma za sobą zespół F.C.C TSR Honda, którzy już w pierwszych godzinach zaliczyli wywrotkę, która najprawdopodobniej wyeliminowała ich z walki o zwycięstwo. W ostatnich dwóch godzinach wyścigu, kiedy i tak jechali już na odległej pozycji dopadły ich kolejne problemy, których nie próbowali nawet rozwiązać. Ubiegłoroczni zwycięzcy tego wyścigu podjęli decyzję o wycofaniu się z rywalizacji.
Mówiąc o pechu Hondy warto też wspomnieć o zespole Wójcik Racing Team, a konkretnie stockowym motocyklu #777 (Kevin Manfredi, Danny Webb i niesamowity, wracający po fatalnym wypadku Gino Rea), który po dobrym starcie spotkało kilka wywrotek i sporo czasu spędzonego w boksie. W ostatnich minutach wyścigu Manfredi wyjechał na chwilę na tor, by symbolicznie przekroczyć linię mety, ale pierwszą rundę kończą tylko z jednym punktem, zdobytym w kwalifikacjach. Nieco lepiej wyglądało to dla zespołu motocykla #77 (Kamil Krzemień, Jurand Kuśmierczyk, Balint Kovacs), którzy zajęli 10. miejsce w klasie EWC, i takie samo miejsce zajmują w klasyfikacji tego sezonu. Był to jednak w pewnym sensie test, dla obu załóg zespołu Grzegorza Wójcika, którzy dopiero poznają Hondę CBR 1000 RR-R w specyfikacji 2024.
More laps raced than any other in the last 5 years! 💥 @Yoshimura_SERT win the 2024 @24heuresmotos 🔥#FIMEWC | #24hMotos pic.twitter.com/WGQt1UZiqn
— FIM EWC (@FIM_EWC) April 21, 2024
Źródło: fimewc.com