Zespół Speed Up kilka dni temu poinformował, że ze względu na słabe wyniki kończy współpracę z Dannym Kentem. Były mistrz świata Moto3 nie może się odnaleźć w pośredniej kategorii grand prix – Moto2. W tym sezonie zdobył zaledwie osiem punktów.
Kent był obecny w poprzedni weekend na torze Assen, gdzie odbywała się runda British Superbike. Potwierdził, że już wkrótce odbędzie testy z zespołem Halsall Racing. Tymczasem Speed Up ma już zawodnika na jego miejce.
Będzie to Edgar Pons. W tym roku syn Sito Ponsa dwukrotnie wystartował z dzikimi kartami, zajmując pozycje 16. i 17. W pełnym sezonie 2017 było bardzo słabo, bowiem jego łupem padły zaledwie dwa oczka.
Kent w ogóle nie nadaje się do Moto2. Może WorldSSP byłoby dla niego dobrą serią?
Paradoksalnie, jeszcze kilka lat temu chciał do MotoGP a walcząc o tytuł Moto3 przegrywał z nowicjuszami.
Ja to bym nawet powiedział, że to MotoGp chciało jego, bo w końcu dostał propozycję z Pramaca w 2015.
Nie skorzystał i teraz pewnie żałuje.
Z resztą jego mistrzowski sezon świetnie podsumowuje jego karierę, bo kiedy po połowie roku inni hondziarze odkryli jego sekret, a KTM poprawił motocykl, to Danny zaczął mieć duże problemy i szczęśliwie doczłapał do mistrzostwa.
Pons się nadaje?
Raczej nie, ale lepszego kierowcy nie znajdą.
Każdy, kto jeździł na motocyklu o specyfikacji Moto2, będzie lepszy od Kenta. Brytyjczyk nie ukończył w tym sezonie 8 z 13 wyścigów, więc nie dziwota, że go wyrzucili. Na BT Sport komentatorzy już nawet te jego upadki traktowali (niemalże) jako coś oczywistego.
Pons wygrał trzy ostatnie wyścigi w CEV Moto2, więc można oczekiwać że powalczy o punkty w końcówce sezonu.
Pons płaci za starty ;) Dlatego się nadaje.
Szkoda że nie mógłby za Kenta pojechać któryś z naszych zawodników – jest taki jeden Daniel Blin :-)) Nie wiem czy ugrałby więcej niż Pons ale raczej na pewno nie mniej niż Kent :-))
Na Moto2 jeszcze za wcześnie dla Daniela. Może kwestia kilku lat :)
Prędzej obstawiałbym Biesiekirskiego albo Krzemienia bo jeden i drugi już zapoznani z sześćsetkami.
No ale już potwierdzony Fabio Di Giannantonio na dwa lata w Speed Upie.
Oj nie ta kasa ;) Bez poważnego sponsora będzie ciężko. Może jakby Polacy dominowali w swoich klasach to mieliby jakieś szanse.
A mi szkoda Kenta że tak sie rozstaje z moto 2 Może sie myle ale takie mam wrażenie że ten chłopak ma potencjał tylko odpowiednio go jakoś zmotywować