Zespół Tasca Racing ogłosił, że Mattia Pasini zastąpi Simone Corsiego do końca sezonu od następnej rundy w Brnie.
Pasini powrócił do ścigania się w pośredniej klasie dopiero w trzeciej rundzie w Austin, zastępując kontuzjowanego Augusto Fernandeza. Pasini był później wezwany przez zespół Angel Nieto KTM jako zastępca Jake’a Dixona. Zawodnik następnie dołączył do Petronas Sprinta Racing na następne dwie rundy w Le Mans i Mugello, zastępując Khairula Idhama Pawiego.
Pasini jednak sam doznał kontuzji podczas GP Hiszpanii i na jego miejsce w Petronas Sprinta Racing został wyznaczony zawodnik testowy Yamahy, Jonas Folger. Pasini jednak powróci do ścigania się w następnych wyścigach w zespole Tasca Racing.
„Jestem szczęśliwy, że będę mógł ścigać się w drugiej połowie sezonu z Tasca Racing.” – powiedział Pasini. „Celem na następne wyścigi jest finisz w pierwszej piątce.”
Simone Corsi, który dołączył do Tasca Racing na początku 2018 roku, ukończył poprzedni sezon na 14. miejscu w klasyfikacji generalnej, z najlepszym finiszem na 8. miejscu. Ten sezon jest jednak jeszcze trudniejszy dla zawodnika – ma na koncie jedynie 2 punkty, co daje mu jedynie 21. lokatę w klasyfikacji generalnej.
„Nie była to łatwa decyzja, aby zmienić zawodników w połowie sezonu.” – skomentował szef zespołu, Enrico Tasca. „Chcę szczerze podziękować Simone za blisko dwa lata pracy razem. Ale jestem szczęśliwy mając zawodnika kalibru Mattii do skończenia tego sezonu, w którym ciągle możemy walczyć, aby osiągnąć satysfakcjonujące rezultaty.”
Źródło: motorsport.com
no to elegancko… :)
Zaraz się okaże że Pasini bez kontraktu z żadnym zespołem przejedzie cały sezon :) I w sumie dobrze bo lubię gościa