Wczoraj informowaliśmy o prywatnych testach katarskiego zespołu QMMF w Losail, nie jest on jednak jedynym teamem trenującym poza oficjalnymi dniami testowymi.
Kilka ekip postanowiło wykorzystać świetne warunki atmosferyczne panujące w Hiszpanii pracując trzy dni na torze w Jerez. Trzy dni intensywnej pracy wykonanej przez zespoły startujące w kategorii Moto2 pozwoliły im na nadrobienie straconego czasu na torze w Estoril, gdzie ze względu na niesprzyjającą aurę straciły sporo cennego czasu.
Yuki Takahashi i Michele Pirro, zawodnicy reprezentujący Gresini Racing Moto2 także wykorzystali okazję do tego by przed rozpoczęciem sezonu przetestować jak najwięcej ustawień swoich motocykli. Zawodnicy włoskiego teamu odnotowali bardzo wysoki poziom pewności w prowadzeniu Moriwaki, oznaczonego symbolem MD600, którego ostateczna faza rozwoju jest przewidziana na dni 4-6 marca podczas ostatnich oficjalnych testów na tym samym obiekcie.
Zespoły Mapfre Aspar oraz Marc VDS Racing Team zakończyły swój udział w testach jeszcze przed piątkiem. Julian Simon i Xavi Fores, pracujący dla Jorge Martineza "Aspara" wykonali zaplanowaną dla siebie pracę już w czwartek tym samym kończąc swój udział w testach.
Dosiadający Sutera Simon przez dwa dni jazd wykonał 95 cyrkulacji obiektu skupiając się głównie na znalezieniu rozwiązań ułatwiających szybkie pokonywanie zakrętów. Hiszpan uzyskując czas 1.43.10 był o dwie dziesiąte sekundy szybszy niż w środę, a jego rezultat był najlepszy spośród danych dostarczonych przez wszystkie zespoły.
Marc VDS Racing Team podobnie jak team Gresini także testował jedynie dwa dni. Scott Redding prezentował dobre tempo zarówno w środę jak i czwartek kiedy to wykonywał symulację wyścigu oraz poprawiał ustawienia tylnego zawieszenia. Brytyjczyk z czasem 1.43.70 okazał się być szybszy od swojego team partnera Miki Kallio o trzy dziesiąte sekundy. Fin, który przez ostatnie lata startował w klasie królewskiej kontynuował swoją aklimatyzację w nowym zespole oraz zaprzyjaźniał się z motocyklem. Mika koncentrował się głównie na wykonywaniu długich przejazdów, w których uzyskiwał wyniki na poziomie Scotta Reddinga. Tak dobra postawa bardzo pozytywnie wpłynęła na kierowcę przed którym jak i przed całą stawką zostały już tylko jedne testy poprzedzające rozpoczęcie nadchodzącego sezonu.