Andrea Dovizioso podczas Grand Prix Ameryk, po wspaniałej jeździe na torze w Austin, minął linię mety na trzeciej pozycji. Dovi ostatni raz stał na podium w 2012 roku w Aragonii.
Dovizioso stoczył zacięty pojedynek ze Stefanem Bradlem i przypieczętował trzecie miejsce, zaraz za dwójką Repsol Hondy – Markiem Marquezem i Danim Pedrosą. Przed Włochem, ostatni raz zawodnik Ducati stanął na podium w 2012 roku w San Marino. Był to jego rodak Valentino Rossi.
„Ciężko przepracowaliśmy wszystkie treningi, ale nie mieliśmy odpowiedniego tempa do walki o podium, ale też za dużo nie odstawaliśmy,” powiedział Andrea.
„Jestem zadowolony z tego jak rozplanowałem wyścig, ponieważ w początkowej jego fazie nie mogłem uzyskać odpowiedniego tempa. Byłem spokojny i jechałem równo i to się opłaciło, ponieważ nie zużyłem za mocno opon.”
„Moje czasy oczywiście nieco spadły przed końcem wyścigu, ale mniej niż pozostałych zawodników z którymi walczyłem i to pozwoliło mi dojechać na dobrym miejscu. Później udało mi się zdobyć nieco przewagi nad Bradlem i [Bradley’em] Smithem i ostatecznie minąłem flagę szachownicy z przewagą prawie dwóch sekund nad kolejnym kierowcą.”
„Wciąż nie jesteśmy tak szybcy jak byśmy chcieli, ale muszę podziękować mojemu zespołowi i wszystkim ludziom, którzy ze mną pracują, ponieważ przez lata na to ciężko pracowałem.”
„Osiągając taki wynik w tej części sezonu jest bardzo ważne. Zarówno dla inżynierów jak i mechaników, którzy w Bolonii ciężko pracują, aby poprawić osiągi Desmosedici.”
Dovizioso cały weekend walczył z grypą, a mimo to wyjeżdża z USA będąc na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata.
Chwila moment, Dovizioso ostatni raz na podium był w 2012 ale w Aragonii, nie w Misano. Ducati natomiast było w Misano.
Dovi ostatni raz faktycznie stanął na podium w Aragon, mój błąd.
super, oby ich forma rosła :)