Choć nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia ze strony organizatorów, władze Katalonii ujawniły, że czerwcowy wyścig MotoGP nie odbędzie się w zaplanowanym terminie. Runda grand prix, w której z dziką kartą miał wystąpić Jorge Lorenzo, ma zostać przesunięta na inny termin. O ile będzie to wykonalne.
Gerard Figueras, który odpowiada za kataloński sport, powiedział w wywiadzie dla lesportiudecatalunya.cat: „Ani hiszpańska runda Formuły 1 (już przełożona) ani MotoGP nie odbędą się w zaplanowanej dacie. Na razie nie podjęliśmy decyzji o anulowaniu obu imprez, ale czekamy by zobaczyć, czy można je przesunąć w inne miejsce kalendarza.”
Wyścig w Barcelonie miał być ósmą rundą sezonu. Wszystkie wcześniejsze – poza GP Włoch w Mugello (31 maja), zostały już przełożone. Z wyjątkiem GP Kataru, które w klasie MotoGP nie odbyło się.
Teraz w kalendarzu przed letnią przerwą, która zapewne mogłaby zostać skrócona, widnieją jeszcze dwie rundy, które nie zostały przełożone: GP Holandii w Assen oraz GP Finlandii na KymiRingu.
Niemal straciłem wszelką nadzieję, że ten sezon w ogóle się odbędzie…
W tym roku nie będzie wyścigów w Hiszpanii ;)
napewno do Sierpnia nie będzie wyścigów smutne ale prawdziwe niestety ): a po sierpniu zobaczymy co będzie
Coś czuje, że Marquez nie zostanie mistrzem w tym roku xD