Nie tylko w załogach Valentino Rossiego i Jorge Lorenzo dojdzie przed sezonem 2014 do sporych roszad. Do zawodników Yamahy dołącza również Dani Pedrosa, który co prawda nie rozstaje się zupełnie, ale ograniczy kontakt ze swoim menedżerem Alberto Puigiem, z którym blisko współpracuje od piętnastu lat.
Jak donoszą hiszpańskie media, Puiga nie będzie już można zobaczyć przy pitwall, gdzie zwykle przebywał i stale doradzał swojemu zawodnikowi. Tę rolę obejmie teraz Raul Jara. Alberto Puig będzie miał nieco inne zadania. Pozostanie członkiem zespołu HRC i menedżerem Pedrosy, ale poza tym otrzyma od Dorny możliwość pracy w serii Asia Cup, gdzie będzie miał za zadanie „wyławiać” młodych utalentowanych zawodników, którzy mogliby kontynuować swoją karierę na poziomie mistrzostw świata.
Pedrosa wciąż czeka na pierwszy tytuł mistrzowski w MotoGP, którego nie ma na koncie, mimo że aż trzech jego partnerów zespołowych dokonało tego wyczynu (Nicky Hayden, Casey Stoner, Marc Marquez).
no to jeszcze poczeka…
„Do zawodników Yamahy dołącza również Dani Pedrosa, który co prawda nie rozstaje się zupełnie, ale ograniczy kontakt ze swoim menedżerem Alberto Puigiem” – no chyba nie ;) Pedrosa zostaje w zespole REPSOL HONDA… Na zagranicznych portalach nie piszą o tym, że przechodzi do YAMAHY. Chyba, że ja o czymś nie wiem?
Jeśli wyrwiesz zdanie z kontekstu to faktycznie, zmienisz całkiem jego sens :)
Faktycznie już wiem o co chodzi ;) Po prostu Dani dołącza, że tak powiem do „klubu” zmieniaczy swoich współpracowników ;)
Przepraszam mój błąd, ale jak czytałem to pierwszy raz to myślałem, że Dani zmienił zespół :D
* do „klubu” zawodników, którzy zmieniają swoich współpracowników – tak lepiej brzmi :P
Moim zdaniem ten ruch Daniego jest spóźniony o kilka lat – mimo iż nie jestem fanem tego zawodnika mam nadzieję, że w końcu oderwanie się od toksycznej relacji z AP pomoże mu w sięgnięciu po tytuł