Doczekaliśmy się najnowszej odsłony oficjalnej gry na licencji motocyklowych mistrzostw świata. MotoGP 22 trafiło właśnie do sprzedaży na konsole Sony, Microsoftu, Nintendo oraz PC. Polskim wydawcą gry jest Koch Media Polska.
Na stronie znajdziecie już naszą recenzję wersji preview, od tego czasu wyeliminowano parę błędów i odblokowano nowe tryby o których dowiecie się między innymi z poniższego wideo.
MotoGP 22 promo trailer:
MotoGP 22 premierowy gameplay:
MotoGP 22 szczegółowa recenzja wersji preview:
Paczka w drodze, będzie ściganie! :-)
Też zamówiłem, super opcja. Mam nadzieję że będzie jeszcze lepsza niż 21.
Niestety mało zmian wzgledem MotoGP 21 (nie ma co się nastawiać na niewiadomo co) ale jak zawsze warto zagrać w nową odsłonę.
Fajnie byłoby widzieć ponownie ten tryb Managerial Career z MotoGP 17.
Tryb managerial w podobnej formie wrócił do serii już w MotoGP 20, był też w 21 – jest dodatkowy jeśli ścigasz się w trybie kariery w MotoGP, możesz zarządzać jednocześnie dodatkowo zespołem Moto3 lub Moto2.
Tak, ale w MotoGP 17 był to taki trochę tryb niezależny od trybu kariery, gdzie zaczynając od Moto3 miało się już drugiego kierowcę w zespole, i potem (chyba) można było razem z nim już przejść do Moto2 i MotoGP.
Aktualnie już jednak w trzeciej pod rząd odsłonie MotoGP nadal ci „nasi” kierowcy z Moto2 i Moto3 nie mogą awansować do królewskiej klasy; a czasem by się przydali po nabiciu kolejnego mistrzostwa Moto2/Moto3.
(tak, wiem, można ich w razie czego wymienić na kolejnych, ale bez przesady – Codemasters pod tym względem nieco dopracowało podobny tryb w F1)
Dokładnie. Kariera menadżerska była niezależna.
W MotoGP już się nagrałem wystarczająco. Pewnie i tak rewolucji nie będzie względem poprzedniej części. Czekam na grę WSBK od tego samego studia.
A kiedy ma wyjść? Właśnie przyszło do mnie motogp 22 więc weeknd zapowiada się ciekawie?
Przełom lipiec sierpień jakoś tak.
Z racji niewielu zmian względem poprzedniej części tegoroczną odsłonę jednak oodpuszczm.
Póki co mam co nadrabiać. MotoGP 21 nie ukończone, 20-tkę jeszcze męczę, a na liście wisi 19-tka.