Gibernau – bez wymówek !

Sete Gibernau nie usprawiedliwia siebie po tym jak podczas wczorajszego wyścigu o Grand Prix Włoch wypadł z toru. Jest to już jego druga wpadka po pięciu tegorocznych rundach MotoGP. Zawodnik teamu Movistar Honda był szybki podczas całego weekenSete Gibernau nie usprawiedliwia siebie po tym jak podczas wczorajszego wyścigu o Grand Prix Włoch wypadł z toru. Jest to już jego druga wpadka po pięciu tegorocznych rundach MotoGP.
Zawodnik teamu Movistar Honda był szybki podczas całego weekendu ale startując z 2. pozycji nie był w stanie tego dnia stoczyć wyrównanej walki z Włoskimi jeźdźcami.
Gibernau spadł na 5. miejsce, wyprzedzony przez Valentino Rossiego, Marco Melandriego, Maxa Biaggiego i Lorisa Capirossiego. Na 5 z 23 okrążeń Hiszpan wywrócił się na prawym zakręcie i wyleciał w żwir okalający tor Mugello.

„Zadecydowałem, że tylko zwycięstwo podczas niedzielnego wyścigu mnie usatysfakcjonuje. Przewróciłem się bo chciałem za wszelką cenę dogonić prowadzącą grupę. Nie będę teraz szukał usprawiedliwień, ale nie zrobiliśmy tutaj dobrej roboty, a ja zawiodłem najbardziej i to wszystko,” powiedział Sete, który wczoraj wieczorem opuścił tor helikopterem.

„Nie mogę wyjaśnić dlaczego potrafimy zrobić tyle doskonałej pracy przez weekend a potem nie dostać odpowiedniej nagrody w postaci wyników w wyścigu. Nie mogę zaprzeczyć, że mistrzostwo wyślizguje mi się z rąk, ale nie zamierzam się poddawać. Pragnę tylko wygrać tyle wyścigów ile jest to możliwe i nie myśleć o niczym innym. Uważam, że Katalonia będzie dla mnie punktem zwrotnym w tym sezonie.”