W końcu udało się potwierdzić nową europejską rundę Motocyklowych Mistrzostw Świata: w 2019 roku zawodnicy grand prix udadzą się do Finlandii, która podpisała właśnie pięcioletni kontrakt na organizację wyścigu na torze KymiRing. To powrót tego kraju do grand prix po wielu latach.
Informację tę przekazano na konferencji prasowej, jaka odbyła się w Music House w Helsinkach. Obecni byli także włodarze MotoGP, z Carmelo Ezpeletą z Dorny włącznie. Wszyscy wspólnie udali się także na sam obiekt, który jest w fazie powstawania.
Wcześniej GP Finlandii było rozgrywane na torze w Tampere (1962-1963) oraz Imatra (1964-1982). Najwięcej zwycięstw w GP Finlandii ma Giacomo Agostini, rekordzista w ilości triumfów w grand prix. Wygrywał tam aż 17 razy!
Finlandia nie narzeka na brak talentów w motorsporcie, wystarczy wymienić tylko kierowców (byłych i obecnych) Formuły 1 – Kimiego Raikkonena, Keke Rosberga, Mikę Hakkinena czy Valtteriego Bottasa, a także rajdowych – Jari-Mattiego Latvalę, Tommiego Makinena czy najmłodszą gwiazdę – Esapekkę Lappiego, który wygrał właśnie Rajd Finlandii. W wyścigach motocyklowych jest nieco mniej gwiazd – zawodnikiem testowym jest były wicemistrz Moto2, Mika Kallio. W World Supersport błyszczy natomiast Niki Tulli. Warto jednak pamiętać o tragicznie zmarłym Jarno Saarinenie, który w 1972 roku był mistrzem klasy 250ccm.
„który jest w fazie powstania” – kto idzie o zakład, że to GP się nie odbędzie? Miała być Walia, Brazylia, Węgry…
Potem wprowadzą 5 tor w Hiszpanii w ramach „tymczasowego zastępstwa” za Finlandię, jak swego czasu Aragonię. Są jakieś przecieki odnośnie kalendarza na sezon 2018? Będzie Tajlandia? I jeszcze jakaś zmiana?
Tym razem może się udać. Spójrz na nitkę:
https://www.motorsportweek.com/ckfinder/userfiles/images/MotoGP/kymi-ring-moto-gp.jpg
Nie jest taki nudny, z pozoru, a jak obiekt powstanie ( a pewno powstanie w 2018 ) i już jest podpisany kontrakt, to pewno się uda ;)
To ma być najwyższej klasy obiekt, przygotowany pod takie imprezy jak MGP i F1, ale tez rallycross + jakieś dodatkowe rzeczy.
Ja jestem pozytywnie nastawiony ;)
Catalunya raczej wyleci z kalendarza. Więc Hiszpania w odwrocie. Tajlandii nie będzie w 2018.
lukasso – ja także liczę, że tor powstanie bez problemów, ale klątwa kalendarza trwa, jestem ciekawy na jakim poziomie są prace i mam nadzieję, że tor już faktycznie powstaje :D
saruto – niby włodarze toru tam coś poprawiają (bardzo niechętnie) na swoim torze, niemniej jednak chciałbym, żeby ten tor wyleciał i zrobił miejsce takim państwom jak Indonezja, Tajlandia, Finlandia. Coś tam kiedyś zasłyszałem o Chile, z pewnością fajnie by było z kolejnymi bardzo żywiołowymi trybunami :)
Skąd info o braku Tajlandii w 2018? Znowu przeszkodą był sponsor piwny? :D
Dla mnie warte podkreślenia jest to, że z projektem w żaden sposób nie jest związany Hermann Tilke. Miła odmiana, patrząc również pod kątem ewentualnych wyścigów F1.
Circuit de Catalunya ma dostać nowy asfalt i poprawkę zakrętu nr 12. Jak zrobią obie rzeczy to nie wylecą z kalendarza i liczba rund w Hiszpanii pozostanie bez zmian. W Tajlandii muszą zdecydować czy Chang czy Singha ważniejsze, a tak to już wszystko gotowe.