Fabio Quartararo (Yamaha) coraz pewniej kroczy w stronę obrony tytułu mistrza świata, podczas gdy Francesco Bagnaia (Ducati) z każdą rundą coraz bardziej sam pozbawia się szans na jego zdobycie. Włoch dziś przegrał start do GP Niemiec i mimo że próbował nawiązać walkę z Francuzem, to szybko zaliczył upadek. Drugie miejsce przypadło w udziale Johannowi Zarco (Pramac Ducati), a trzeci był Jack Miller (Ducati).
Po znakomitą liczbę punktów jechała Aprilia, bowiem trzeci był Aleix Espargaro, a czwarty Maverick Vinales. W maszynie #12 zblokowało się jednak zawieszenie i Hiszpan musiał zjechać z toru. Espargaro także stracił podium – na rzecz Millera. Joan Mir upadł i Suzuki znów nie wywalczyło choćby punktu, bowiem na starcie zabrakło kontuzjowanego wcześniej Alexa Rinsa. Tak jak po decyzji o odejściu z MotoGP nie istnieje Suzuki, podobnie bez Marca Marqueza nie istnieje Honda: Stefan Bradl był ostatni w domowej rundzie (jedyny dziś bez punktów), a Pol Espargaro, Alex Marquez i Takaaki Nakagami w ogóle nie dojechali do mety.
Wyniki wyścigu | ||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF |
1 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | 41m 12.816s |
2 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP22) | +4.939s |
3 | Jack Miller | AUS | Ducati Lenovo (GP22) | +8.372s |
4 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Racing (RS-GP) | +9.113s |
5 | Luca Marini | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +11.679s |
6 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP22) | +13.164s |
7 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | +15.405s |
8 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Gresini Ducati (GP21)* | +15.851s |
9 | Miguel Oliveira | POR | Red Bull KTM (RC16) | +19.740s |
10 | Enea Bastianini | ITA | Gresini Ducati (GP21) | +21.611s |
11 | Marco Bezzecchi | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP21)* | +23.175s |
12 | Raul Fernandez | SPA | KTM Tech3 (RC16)* | +26.548s |
13 | Franco Morbidelli | ITA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +29.014s |
14 | Andrea Dovizioso | ITA | WithU Yamaha RNF (YZR-M1) | +30.680s |
15 | Remy Gardner | AUS | KTM Tech3 (RC16)* | +30.812s |
16 | Stefan Bradl | GER | Repsol Honda (RC213V) | +52.040s |
Pol Espargaro | SPA | Repsol Honda (RC213V) | DNF | |
Maverick Viñales | SPA | Aprilia Racing (RS-GP) | DNF | |
Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | DNF | |
Alex Marquez | SPA | LCR Honda (RC213V) | DNF | |
Darryn Binder | RSA | WithU Yamaha RNF (YZR-M1)* | DNF | |
Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Lenovo (GP22) | DNF | |
Joan Mir | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | DNF |
Źródło: crash.net
Fabio klasa sama w sobie chyba jedzie po drugi tytuł. Pecco wymeldował się z walki o tytuł. Honda tragedia bez Marqueza nie istnieją. Binder to jednak niedzielny kierowca. Drugi kierowca Yamahy na następny sezon musi być inny bo Morbidelli nie daje rady.
Liczę na zerwanie umowy i wzięcie nawet Rinsa. Myślę, że w Yamie by się odbudował.
Ducati ma osiem motocykli w stawce i po raz kolejny żaden z ich zawodników nie liczy się w walce o mistrzowski tytuł wśród kierowców.
Nie zgadzam się z osobami które nazywają Quartararo nowym King of the Ring. Jedno zwycięstwo nie oznacza że jesteś królem jakiegos toru. Stoner jest królem Philip Island, Marc Królem Sachsenringu i COTA, a Vale Mugello i Assen. Dzisiejsza wygrana nie czyni Fabio KotR.
Dokładnie, w sedno, w punkt ;) Quartararo choć jest szybki jest świetny i może znów będzie mistrzem, dopóki nie wygra więcej razy na ty torze niż MM nie ma sensu go tak nazywać. Ktoś wymyślił slogan, MotoGP.com i crash.net zrobiły clickbaitowy tytuł i się niesie fama. Kto to wie czy marquez by dziś wygrał, może i nie, ale po powrocie na wpół sprawny potrafił to zrobić. Darujmy sobie tak rozdmuchane określenia
Takie określenia zawsze są „pod publiczkę”, by przyciągnąć „niedzielnych” kibiców. Dlatego tez nie ma co się nad tym rozwodzić.
Co do Pecco to wydaje mi się, że na moment przed upadkiem na grafice było widać jak na chwilę odcięło gaz, który po sekundzie wrócił.
Też miałem takie wrażenie. I nie bez powodu Pecco okazał złość właśnie w odniesieniu do moto. Kolejny pechowiec weekendu to Maverick. A mogło być nieźle. Honda tragedia – wszyscy uczestnicy wyścigu do wymiany. Nawet jeśli Alex miał problem z maszyną. Co do Fabio to w tym sezonie zaczyna być perfekcyjny- zero błędów i genialna technika. I do tego podobno był chory !
A mówiłem że wygra Fabio??
Chyba dziś wielu było szkoda Vinalesa. Może by dojechał nawet na podium. Szkoda tej awarii.
Fabio pluje Ducati prosto w twarz. Jeszcze w Azji spokojnie zapewni tytuł.
Poza tym mnie osobiście zdumiewa, jak Czerwoni nie potrafią docenić Zarco. To on powinien być w fabrycznym zespole. Gość robi świetną robotę. Ach ta ich polityka…
Ale Zarco jest tak samo mało stabilni jak inni czerwoni jeźdzcy. Kolejne 3 wyścigi może nawet nie dojechac do mety z własnej winy (nie liczymy awarii lub zciągnięcia z toru)
Niee. Bo chyba widać że fabryka z Bolonii psuję głowę zawodnikom
No i co z tych rekordów toru czy dominacji Ducati… Fabio wykorzystuje atuty Yamahy i ma mental godny mistrza. Włosi to powinni ogarnąć kogoś kto wybiera zawodników do zespołu bo może i potrafią zrobić szybki sprzęt, ale nosa do zawodników mają jak ja do interesów :D
W sumie to wolę jak wygrywa taki Quartararo na Yamasze, niż kolejny kierowca Ducati których jest za dużo w czołówce. W dodatku dzieje się to samo co wcześniej. Ducati najlepsze przez cały sezon, tylko, że oni ciągle się tasują.
Nie ma jednego lidera.
Gratulaccje dla Fabio w tym roku jet najlepszy zasluguje na tytul.
Hunda i tak ma po sezonie wiec testuja jak upadac zeby dac wskazowki 93 :D
Ducati fenomen tego motocykla super szybki w treningach, kwalifikacjach, wyscigu ale za wolny na mistrza ;))
Przeciwnicy Fabio to jakieś popierdółki.
A co do hondy to widać jak bardzo Marc musiał ryzykować na takim motocyklu
Ten LCR to wygląda jak spółka Skarbu Państwa w Polsce-siedzi tam ziomek prezesa i brat pana kierownika. Przy takiej konkurencji to już nie ma prawa działać. Nakagami to miły gość, ale on w porównaniu do Rinsa albo Aleixa ma pucuły i sylwetkę MM, ale bynajmniej nie 93 tylko Monroe. No jest większy i taki nabity. Ekipa straszna.
No chyba się nie doczekam nigdy tego zwycięstwa Zarco, choć w generalce jest ładnie :)
W Assen wygra, ostatnie jego wyścigi to 5,4,3,2 :)
Też na to zwycięstwo czekam. Po prostu mu się należy ;) Niestety zaraz po wyścigu tym i poprzednim widać było różnicę wieku. Zarco ledwo się trzyma na nogach, Miler trochę lepiej, a Fabio I Martin prawie luzik. Teoretycznie ma szanse nawet na mistrzostwo ;) Chociażby za niesamowite wyprzedzenie Aleixa
Temperatura była tak ekstremalna, że wybaczam mu, szczególnie, że jest trzeci w generalce, będąc w zespole satelickim. Ale no nic nie da tyle radości co backflip po zwycięstwie :)
To wyprzedzanie miodzio, w tym miejscu! Takimi manewrami tworzy się legenda, zawsze go lubiłem ale tą jedną akcją bardzo przekonał
@sdnowy – pojawiła się ankieta dotycząca przyszłości MotoGP, może warto by coś wspomnieć o tym tutaj na stronie, co by trochę rodaków ją wypełniło, a przy okazji w komentarzach pod takim artykułem się wypowiedziało? :D
Ja jestem przeciwny tej ankiecie. Bo niestety gro ludzi, którzy ją wypełnią nie zna się na wyścigach i bazuje na zdawkowych informacjach bez jakichkolwiek analizy konsekwencji.
Jak dotąd Dorna pchała ten wózek naprzód i zapewniła nam świetną rozrywkę. Oddając głos w ręce ludzi nie wróży to nic dobrego.
Będzie jak co 4 lata w Polsce, wspomnicie moje słowa.
Podaj proszę definicję „znawcy wyścigów” – Ty jesteś znawcą?
Nie uważam się za takiego, nigdy się nie ścigałem i nigdy nie byłem na torze. Niemniej wiem, że ostatnio jest grzany temat Michelina, a w tej ankiecie jest pomysł wielu dostawców opon. A to prosta droga do powtórki z pierwszej dekady MotoGP, gdzie jeden dostawca był lepszy + różne sety opon dla wybranych zawodników.
A znawca według mnie to ktoś, kto spędza aktywnie czas przy tym sporcie, sam się ściga, choćby amatorsko, wie co z czym się je i jakkolwiek jest w stanie przewidzieć co dana zmiana może przynieść w dłuższej perspektywie.
Nie zgodzę się, wypełniłem ją i uważam, że ma sens, skoro bazuje na tym co Ci się podoba, czego Ci brakuje, a także zbiera informacje o Twoich innych zainteresowaniach sportowych, itd.
A wszystko to zebrane z informacją jak często oglądasz MotoGP. Także przede wszystkim zebrać nowe grono odbiorców, a nie bazować na paru krajach, gdzie dla większości świata jesteśmy sportem niszowym.
gdzie jest ta ankieta?
global-motogp-fan-survey-2022 motorsportnetwork com
dodaj kropki przed i po „motorsportnetwork”
po kwalifikacjach pisałem, że Fabio może powtorzyć wyczyn z catalunya i niestety (dla dobra widowiska) nie pomyliłem się :) kolejny wyścig z niewielką ilością wyprzedzania, dobrze, że miller zmienił pozycję na motocyklu i pokazał, że wyprzedzanie to esencja tego sportu :) vinales …. zjechał z toru, przybił piątki z ekipą i pod prysznic :) jakoś tak mało w nim emocji, zdecydowanie inaczej niż kiedy był w yamaha i usiłował „zajechać” silnik :) wg mnie skrajności są złe więc powinien szukać kompromisów :) współczuje włodarzom ducati w podjęciu decyzji kim zastąpić millera :) ponieważ jestem fanem Vale, chciałbym aby postawili na #10, ostatnie wyścigi radzi sobie naprawdę dobrze, tempo jakie miał dziś pod koniec wyścigu było chyba najlepsze ze stawki :) za tydzień assen kolejne „nudne” zzwycięstwo Fabio ??? :):):) oby NIE !!!
„Nudne” zwycięstwa Fabio? Jak tam się cieszę że wygrywa i oby jak najdłużej. Przynajmniej ktoś inny niż Włosi czy Hiszpanie. Fabio przypomina mi trochę Jorge Lorenzo za najlepszych lat.
Różnica jest taka, że to tylko Lorenzo pokonał Marqueza (zdrowego, choć również na kiepskiej maszynie).
W tym samym sezonie pokonał go też VR
cieszę się, że cieszysz się ze zwycięstw francuza, dla mnie nie ma znaczenia z jakiego kraju pochodzi zwycięzca, mam wielki szacunek i bardzo podziwiam Fabio, jak i pozostałych rider-ów, wolałbym jednak, aby o zwycięstwo byłą walka, najlepiej do ostatnich metrów, zamiast „teatru jednego aktora” :)
Wyścig miły dla oka pomimo braku bezpośredniej walki o zwycięstwo. Szkoda Aprilli ze względu na to że osobiście nie pamiętam takiego progresu w żadnej z ekip w przeciągu kilku lat wstecz..
Jeśli chodzi o Ducati to mam wrażenie że oni swoich kierowców przytłaczają presja na zwycięstwo.
Kierowcy Suzuki chyba myślami są przy stołach negocjacyjnych.
A Fabio dla Yamahy stał się tym kim jest Marquez dla Hondy, bardzo podoba mi się jego styl jazdy,co prawda nie jest tak spektakularny jak Marka ale bardzo przypomina mi Lorenzo.
Pecco jest największym rozczarowaniem tego sezonu. Miała być walka o tytuł a jest upadek za upadkiem… Gdy odpadł, to wyścig stał się nudniejszy. Liczyłem, że może Zarco się włączy do walki o pierwsze zwycięstwo, ale Fabio po raz kolejny pojechał znakomicie. Bardzo dobry wyścig także dla Millera, tym bardziej, że musiał odbyć karę.
A teraz garść ciekawostek:
– Ostatnim zwycięzcą innym niż Marc Marquez na Sachsenringu był Dani Pedrosa (2012)
– Ostatnim zawodnikiem spoza Hondy, który wygrał GP Niemiec był Valentino Rossi (2009)
– Ostatnim tryumfatorem zawodów najwyższej kategorii u naszych zachodnich sąsiadów nie będącym ani Hiszpanem ani Włochem był Casey Stoner (2008)
– Fabio Quartararo po raz pierwszy wygrał na torze o ruchu przeciwnym do wskazówek zegara.
No i jeszcze jest to pierwszy wyścig od GP Francji 1982 bez punktów dla Hondy.
Jeżeli Honda nie zrobi jakiegoś generalnego resetu to tak może być jeszcze długo. Liczyłem że po poprzednim sezonie już zrobią taki ruch ale widać że jest cienko. Faktycznie bez MM nie istnieją. Tylko że z Yamahą może być podonbie . Jakaś kontuzja Fabio i w zasadzie nie ma o czym rozmawiać.
Lepiej mieć lidera sięgającego po tytuły, niż być w sytuacji Ducati. Co wyścig ktoś inny wyskakuje, ale suma sumarum zostają „z niczym” w tabeli kierowców.
Zarco czwarty raz na podium i za każdym razem w towarzystwie Quartararo