Home / MotoGP / Hiro i SuperSic po testach w Malezji

Hiro i SuperSic po testach w Malezji

Kilka dni temu dwaj zawodnicy, którzy w przyszłym roku zadebiutują w klasie MotoGP odbyli testy na torze Sepang. Mowa oczywiście o Hiroshi Aoyamie oraz Marco Simoncellim. Kierowcy ci spisali się podczas tych prób całkiem nieźle.

PrzezKilka dni temu dwaj zawodnicy, którzy w przyszłym roku zadebiutują w klasie MotoGP odbyli testy na torze Sepang. Mowa oczywiście o Hiroshi Aoyamie oraz Marco Simoncellim. Kierowcy ci spisali się podczas tych prób całkiem nieźle.

Przez trzy dni w Malezji obronną ręką z „rywalizacji” wychodził Japończyk, który sukcesywnie poprawiał swoje wyniki. Ostatecznie udało mu się uzyskać czas 2’02.30sek, co jest rezultatem bardzo zbliżonym do rekordu toru. Najlepsze kółko w wyścigu w ciągu 2’01.180sek przejechał w sezonie 2007 ówczesny Mistrz Świata – Casey Stoner. Zważywszy na fakt, że przed Świętami warunki na obiekcie Sepang były gorsze niż podczas tradycyjnej rundy Grand Prix, wynik #7 (bo z takim numerem ścigać się będzie Hiroshi) zasługuje na spore słowa uznania.

„To było bardzo ważne, że zaliczyliśmy tu testy o tej porze roku. Warunki były idealne, poza tymi opadami deszczu we wtorek. Muszę się jeszcze wiele nauczyć, bowiem maszyna MotoGP jest zupełnie inna od tych, na których jeździłem w przeszłości. Wciąż muszę przyzwyczaić się do kontroli trakcji oraz do tego, że tu wszystko pracuje elektronicznie. Mimo wszystko jestem zadowolony z wykonanej przez te trzy dni pracy, ale chciałbym jeszcze czegoś więcej,” stwierdził Mistrz Świata klasy 250cc. „Hiro” dodał także, iż w styczniu powróci do Barcelony ze swej rodzinnej Japonii i korzystając z przerwy pomiędzy testami, przeanalizuje jeszcze dane zebrane kilka dni temu. Wszystko po to, by być jak najlepiej przygotowanym na lutowe próby, również w Malezji.

„Jestem bardzo zadowolony z tych testów. Zdecydowanie słuszną decyzją było to, by wziąć w nich udział. Cała ekipa pracuje perfekcyjnie, a dodatkowo wciąż „przyzwyczajają się” z Hiroshim do siebie. Był on skoncentrowany przez te wszystkie trzy dni, kręcił równe czasy okrążeń, a co najważniejsze — poprawiał się o sekundę z każdym dniem,” mówił z kolei dyrektor nowopowstającej ekipy Interwetten Honda MotoGPDaniel Epp. Warto też dodać, że 28’latek z Chiby miał do swej dyspozycji RC 212V, którą w minionym sezonie ścigał się Gabor Talmacsi. Podczas następnych testów używać już będzie prototypu owej maszyny na rok 2010.

Całkiem nieźle, chociaż gorzej od Aoyamy spisał się podczas tychże prób Marco Simoncelli. Choć Włoch był podczas tych trzech dni wolniejszy od swojego rywala, to mimo wszystko był zadowolony. Jego najlepszy rezultat okazał się jednak o 0.9sek gorszy od tego, jaki zanotował Japończyk.

Podczas testów w Malezji #58 przejechał łącznie aż 160 okrążeń, co przekłada się na dystans około 900km. Dzięki temu 22’latek, który za niecały miesiąc obchodzić będzie 23-cie urodziny, jeszcze lepiej poznał swoją Hondę. To oczywiście pozwoli mu na jeszcze lepsze spisywanie się w nowym sezonie, chociaż na cuda z pewnością nie ma co liczyć.

„Skończyliśmy, a ja jestem wyczerpany. Przejechałem przez tych kilka dni jakieś 900 kilometrów, co było fajnym prezentem na Święta. Liczyłem na trochę lepsze czasy, ale one nie były naszym głównym celem. Dlatego też jestem bardzo zadowolony z tego, co udało nam się osiągnąć,” komentował „SuperSic”, którego najlepszy czas okrążenia wyniósł 2’03.2. „Zbieraliśmy dane, które pomogą nam podczas „normalnych” testów tutaj, w Sepang na początku lutego.”

Marco przejechał w środę w jednym wyjeździe dokładnie 21 okrążeń, co odpowiada dystansowi malezyjskiego wyścigu. Podczas tejże symulacji właściwie wszystkie „kółka” przejechał on w granicach 2’04, nawet na sam koniec, gdy opony Bridgestone były już mocno zużyte. „Przed symulacją przejechałem jedno okrążenie w granicy 2’03.2, i choć czuję, że mogłem pojechać nieco szybciej to nie było tak najgorzej,” podsumował Włoch, który reprezentować będzie barwy San Carlo Honda Gresini. Do swej dyspozycji będzie miał on z kolei, przynajmniej teoretycznie, RC212V w specyfikacji fabrycznej.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
135 zapytań w 1,273 sek