Jorge Lorenzo przyznał, że chciałby w 2016 roku kolejny raz walczyć o mistrzostwo przeciwko Valentino Rossiemu, choćby z tego powodu, że oznaczałoby to dalszą konkurencyjność zespołu Yamahy. Japoński producent zdominował sezon 2015, a Lorenzo wygrał aż siedem wyścigów z 18, przy czterech triumfach Rossiego. Pozostałe wyścigi wygrała Honda.
Rossi prowadził w generalce od pierwszej rundy, ale wszystko odwróciło się po finale sezonu w Walencji. Lorenzo, zapytany o to, czy chciałby kolejnego w swojej karierze pojedynku z Rossi, odpowiedział: „Mam nadzieję, że tak będzie, ponieważ to oznaczałoby, że nasi rywale wciąż są z tyłu.”
„Chciałbym, by znowu tak było, ponieważ dzięki temu ja lub Valentino znów mielibyśmy mistrzostwo. Ogólnie, nasz motocykl jest kompletny jeśli chodzi o rozwój. Problemem są natomiast nowe przepisy dotyczące elektroniki, a także nowa marka ogumienia. To zmienia bardzo wiele.” – dodał aktualny mistrz.
„Nie wiemy jeszcze jak będzie, ponieważ mieliśmy dopiero jedne testy, w Walencji, zaraz po wyścigu. Nie sprawdziliśmy więc, jak nowa elektronika i opony działają na innych torach. Od czasu Walencji również inne zespoły poprawiały swoje motocykle i elektronikę. Niedługo zobaczymy jak radzą sobie w nowej sytuacji inne fabryki, motocykle i zawodnicy. Na razie nie można powiedzieć nic o osiągach.” – zakończył.
Źródło: autosport.com
Jeśli tylko 93 będzie gotowy to na pewno.
„Mam nadzieję, że tak będzie, ponieważ to oznaczałoby, że nasi rywale wciąż są z tyłu.” Zapomnial dodac „sa z tylu i ochraniaja plecy”. ;-)
O ile Valentino nadąży :) bo 0,5 sekundy wolniej na okrążeniu to troszkę za dużo aby Rossi walczył o tytuł :P