Home / MotoGP / Jorge Lorenzo najszybszym zawodnikiem Ducati

Jorge Lorenzo najszybszym zawodnikiem Ducati

Trzykrotny Mistrz Świata MotoGP Jorge Lorenzo od momentu dołączenia do fabrycznej ekipy Ducati zwykł powtarzać, że wciąż potrzebuje więcej czasu, żeby zrozumieć nowy dla siebie i nieokiełznany dla innych motocykl Desmosedici. I choć staż Jorge na maszynie Ducati wynosi zaledwie kilka po- i przedsezonowych testów, to Hiszpan pierwszego dnia wolnych treningów w Dosze uplasował się na piątym miejscu i był tym samym najszybszym zawodnikiem Bolońskiej marki.

Piąte miejsce na pachnącym jeszcze świeżością Desmosedici GP17 i 1,291 sek straty do najszybszego dziś i kosmicznie jeżdżącego Mavericka Viñalesa. Dla tak utytułowanego i rządnego zwycięstw zawodnika, to ciężki do przetrawienia rezultat. Jorge przynajmniej okazał się dziś najszybszym zawodnikiem Ducati, który zdystansował swojego kolegę zespołowego Dovizioso o 0,582 sek. Włoch po zakończeniu sesji zaznaczył jednak, że nie skupiał się na gnaniu po najlepszy czas, lecz na szukaniu optymalnych ustawień.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Wiatr sprawiał mi trudności, a na twardej oponie ledwie łapałem przyczepność.” – podsumowuje Lorenzo czwartkowy wieczór. „I właśnie z powodu nie najlepszych warunków czas Viñalesa jest tym bardziej imponujący. Nawierzchnia toru jest w jeszcze gorszym stanie niż podczas testów. Dopiero po zamontowaniu miękkiej opony przyczepność stała się zauważalnie lepsza. Niestety miękka tylna opona wystarcza na zaledwie kilka okrążeń, a potem jej trzymanie się nawierzchni spada wręcz dramatycznie. W piątek musimy podjąć się wielkiego zadania, żeby moje zaufanie do maszyny przy wejściu w zakręty stało się lepsze. To jest już kwestia dostrojenia. Stoimy jednak przed innym dylematem: miękka opona jest zbyt miękka i zbyt szybko się zużywa, zaś na twardej nie jestem ani konkurencyjny, ani moje czasy okrążeń nie są stałe.”

Choć tor Losail ze swoją ponad kilometrową prostą wydaje się być wręcz stworzony dla tryskających mocą Ducati, to zawodnicy włoskiej marki wcale nie mają powodów do zadowolenia. Fabryczni zawodnicy Lorenzo i Dovizioso zajęli kolejno piąte i jedenaste miejsce. Zawodnicy sateliccy, Redding, Bautista, Abraham i Barberá stracili 1,684 i 2,409 sek.

„Tak jak przedtem nie czuję się dobrze na motocyklu.” – podkreśla Jorge. „Nie mogę używać tylnej opony podczas hamowania i przez to brakuje mi zaufania. Było już tak podczas testów. Im mniej przyczepności daje nawierzchnia toru, tym większe są moje problemy. Do tego muszę użyć dużo siły, by móc jeździć na Ducati. Motocykl musi stać się poręczniejszy i to w każdych warunkach. Musimy spróbować innych ustawień, żeby nasze mocne strony mogły przynieść profity. Ducati zawsze było mocne na hamowaniu i szybkie na prostych. Jednak w zakrętach ta maszyna nie pozwala mi osiągać limitów.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: Speedweek.com; opr. własne

 

AUTOR: Paweł Zglejc

Fan motocykli i wyścigów motocyklowych od 2006 roku dzięki takim zawodnikom jak Troy Bayliss, Nicky Hayden, Casey Stoner i James Toseland.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,416 sek