MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Po raz drugi z rzędu Jorge Lorenzo wywalczył w sesji kwalifikacyjnej pierwsze pole startowe. Hiszpan tym razem zdobył Pole Position na torze Assen przed jutrzejszym wyścigiem o Dutch TT. Pierwszy rząd, poza #99, jest jednak sporym zaskoczeniem.
Dziś, podobnie jak wczoraj, zawodnicy mieli wręcz idealne warunki do jazdy. Nad holenderskim torem świeciło słońce, temperatura powietrza wynosiła dwadzieścia trzy, a nawierzchni czterdzieści dwa stopnie Celsjusza. Dzięki temu kierowcy klasy MotoGP mogli w pełni skupić się na walce o jak najlepsze czasy i nad tym, by jak najlepiej przygotować się do jutrzejszych zmagań.
Lorenzo z czasem 1’34.515 okazał się dziś najszybszym, dodatkowo wygrywając trzecią sesję tego weekendu. Wcześniej plasował się on na pozycji lidera w pierwszym i drugim treningu wolnym. „Por Fuera” nadal jest jedynym zawodnikiem zespołu Fiat Yamaha, gdyż jego team-partner Valentino Rossi wciąż leczy złamaną na Mugello prawą nogę. Już jednak za tydzień do #99 dołączy Wataru Yoshikawa, który przez trzy rundy rywalizować będzie na motocyklu Włocha. Trudno jednak spodziewać się po japońskim zawodniku testowym Yamahy jakichś świetnych wyników.
Wróćmy jednak do kwalifikacji, które na drugim miejscu zakończył Randy de Puniet. O ile na Silverstone forma Francuza nie dziwiła, o tyle tym razem jest to spore zaskoczenie. Warto nadmienić, że zawodnik teamu Honda LCR przez trzy lata nie startował z pierwszego rzędu, a tu drugi raz z kolei ruszy do wyścigu z pierwszej linii. Czołową trójkę dopełnił tymczasem Casey Stoner, który po dobrym rozpoczęciu weekendu, dziś miał spore problemy. Australijczyk pod koniec QP miał kłopoty ze sprzęgłem przez co musiał przedwcześnie zakończyć kwalifikacje. Co ciekawe, różnica pomiędzy nim a #14 wyniosła zaledwie 0.006sek!
Rewelacyjnie spisał się natomiast Ben Spies, który po wywalczonym kilka dni temu podium na Silverstone, wyraźnie „złapał wiatr w żagle”. W sesji kwalifikacyjnej wywalczył on bowiem czwarte miejsce, swoje najlepsze w karierze MotoGP. Zaledwie 0.073sek stracił do niego jego rodak – Nicky Hayden. Po niemrawym początku sesji, w jej końcówce, już na miękkich oponach, wskoczył on do czołówki. Zaledwie 0.016sek wolniej od „Kentucky Kida” pojechał, ostatecznie szósty, Andrea Dovizioso, który przecież jest v-ce liderem klasyfikacji generalnej.
Dopiero siódme miejsce padło łupem Daniego Pedrosy, mającego problemy ze swoją RC 212V już od pierwszego treningu wolnego. Nieco ponad jedną dziesiątą sekundy do Hiszpana stracił inny zawodnik Hondy, a zarazem tegoroczny debiutant – Marco Simoncelli. #58 do końca weekendu będzie jedynym zawodnikiem reprezentującym team San Carlo Honda Gresini, gdyż jego zespołowy kolega, a zarazem imiennik – Melandri, wybił dziś rano lewy bark. Trzecią linię dopełni jutro tymczasem Colin Edwards, który po dobrej sesji wczoraj, dziś jednak nieco zawiódł.
Solidne, dziesiąte miejsce wywalczył Aleix Espargaro, spisującemu się ostatnio coraz lepiej. W czwartym rzędzie, obok Hiszpana z teamu Pramac Racing, ustawią się obaj kierowcy zespołu Rizla Suzuki. Jedenasty Loris Capirossi stracił do lidera nieco ponad sekundę, co jest naprawdę dobrym wynikiem, jeśli weźmiemy pod uwagę dotychczasowe rezultaty Włocha. Blisko siedem dziesiątych sekundy stracił do #65 jego team-partner Alvaro Bautista. Hiszpan dopiero debiutuje w tym roku w klasie królewskiej, a to dwunaste pole startowe jest jednym z lepszych w obecnym cyklu zmagań.
Trzynasty tym razem był Mika Kallio, wciąż dochodzący do siebie po wybiciu barku w Le Mans. Fin stracił prawie dwie sekundy do najszybszego Lorenzo i o niecałą jedną dziesiątą wyprzedził Hectora Barberę. O ile po #36 można się było spodziewać takiego wyniku, o tyle debiutujący w tym roku w MotoGP Hiszpan nieco zawiódł. Stawkę dopełnił natomiast Kousuke Akiyoshi. Japończyk zastępuje w ten weekend Hiroshiego Aoyamę, który złamał dwunasty kręg kilka dni temu, podczas rozgrzewki na torze Silverstone.
Już jutro o godzinie 9:40 zawodnicy klasy królewskiej wezmą udział w dwudziesto minutowej sesji warm-up. Podczas tej rozgrzewki będą mieli ostatnią szansę na to, by poprawić jeszcze ustawienia przed wyścigiem o Dutch TT, który to rozpocznie się równo o 14:00. Na relacje zarówno z warm-upu jak i walki o punkty do klasyfikacji generalnej już teraz serdecznie zapraszamy na strony naszego serwisu.
Wyniki sesji kwalifikacyjnej: kliknij
Wyniki drugiej sesji treningowej: kliknij
Wyniki pierwszej sesji treningowej: kliknij
