MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Marc Marquez przyznał, że nie ma na razie wiedzy kiedy będzie mógł powiedzieć o sobie że jest już z pełni sił po kontuzji i trzech zabiegach operacyjnych. Hiszpan wrócił do ścigania w poprzedni weekend, zajmując 7. miejsce w GP Portugalii. Był to pierwszy wyścig od dziewięciu miesięcy w jego wykonaniu.
„Szczerze mówiąc nie wiem kiedy to nastąpi, ponieważ to zależy od toru. Czy będą to tory wymagające fizycznie, czy nie. Na przykład, na ostatnich siedmiu okrążeniach w Portugalii nie byłem w stanie nawet dotknąć łokciem asfaltu. Jechałem naprawdę dziwnym stylem i nie mogłem nic na to poradzić” – powiedział Marc Marquez.
„Kolejna ważna kwestia poruszona z lekarzami przed wyścigiem to że powrót do rywalizacji na torze oznacza, że w domu muszę trenować mniej. Między wyścigami nie będę więc jeździł żadnym motocyklem. Będę jedynie trenował trzy, maksymalnie cztery razy w tygodniu na siłowni, z niezbyt dużym obciążeniem, ponieważ o ile kość jest w porządku, to jednak obciążenia jakie są nakładane muszą być zwiększane stopniowo.” – dodał.
„Nie da się tego robić co dzień czy co tydzień. To kolejny powód że powrót do dobrej sprawności fizycznej będzie wymagał jeszcze trochę czasu. Ale muszę postępować zgodnie z zaleceniami lekarzy, ponieważ to oni dali mi tę możliwość że mogę jeździć już motocyklem MotoGP. Teraz będę więc jeździł tylko podczas wyścigów, a potem zobaczymy w jakim stanie jest kość, i czy mogę robić coś więcej. Ale następne sprawdzenie dopiero po Jerez.” – skomentował Marquez, który po jednym wyścigu awansował na 14. miejsce w klasyfikacji.
Źródło: motorsport.come
Marc wyciąga wnioski po tym jak próbował wrócić za szybko po pierwszej operacji i słucha się lekarzy
Ale P…. Masakra
Jeszcze nigdy w historii motogp nie było tylu talentów ( mistrzów ) w jednej klasie wiec dominacja jednego zawodnika nie wchodzi w grę !!!
( Markez już nie bedzie miał tak łatwo bo dominacja hondy się skonczyła )
Dobry cwaniak …..jak zacznie wygrywać to powie że już mu siły wróciły a jak nie to bedzie marudził jak godlewska !!!
Ja pierdziele a Wy dalej swoje. Dajcie sobie siana, chłop miał 3 operację ręki w ciągu roku to nie jest wyrwanie zęba albo grypa tylko poważna kontuzja która się za nim ciągnie. Co ma według Was powiedzieć? „Jest super ledwo dojechałem, wszystko mnie napierdziela, żyć mi się nie chce, ale jestem gotowy na rywalizację.” No nie, no nie jest gotowy i tyle
Wiadomo że nigdy nie wróci do dawnej formy
To tak jak Vale :P
Zwycięstwo Marka uznam za sukces. Marek jest gotowy do ścigania tylko nie ten feeling motocykla o to mi chodzi. Nie mówię ze Marek nie wygra tylko problem jest w tym ze to juz nie tem sam Marek i rywale są także lepsi
Zdrówka dla wszystkich w tych dziwnych. Czasach
Szczerze to nie wiem co Ci powiedzieć?…, w
Wiem że boli że Vale jest ikoną MotoGp. Więc albo nigdy nie byłeś na wyścigu albo nie wiesz co się tam dzieje. Myślę że Vale koszulki, gadżety…poszłyby szybciej w maksymalnej cebie niż Marca w promocji. Jednym słowem myślisz MotoGo myślisz Rossi.
Wydaje mi sie ze MM teraz naprawdę pokaże na co go stać. Jego forma fizyczna będzie napewno dużo wyższa No i można powiedzieć ze będzie jechał u siebie. Stawiam na Top 3. Jeżeli sie nie uda to raczej sezon trzeba będzie poświecić na optymalny powrót do formy
Skończyła mi się cierpliwość do ludzi, którzy nie potrafią czytać:
https://motogp.pl/regulamin-komentarzy/
Ja myślę, że to nie kwestia czytania, a myślenia i bycia w ogóle.
Jak ja zareagowałem na to co Ty teraz, to mnie wyciąłeś Pawle…
Paweł K. Wycinaj wszystkie negatywne komentarze pesymistyczne itp. Zostaw tylko optymistyczne pozytywne a w tedy będzie ład i porządek na portalu pozdrawiam :)
Nie. Poleciały komentarze chamskie, podpisywanie się różnymi nickami w tej samej dyskusji, i odpowiedzi na to wszystko, nie mające związku z tematem.
przepraszam. Po prostu stworzyła się kłótnia przez jednego użytkownika
Forum widzę jak druga komuna, brak wolności słowa jest szerzony w każdym aspekcie. Nawet bez obrażania i wulgaryzmu a po prostu subiektywna opinia na dany temat. Jeżeli możemy podyskutować bez ofensywy to dlaczego zabierana jest taka możliwość o to jest pytanie.
@Halo123 Odpowiedź jest prosta. Podpisałeś się kilkoma różnymi nickami w jednym artykule, a to jednoznacznie SPAM = łamanie regulaminu.