Wszystko wskazuje na to, że znowu wreszcie zobaczymy wyścigi Motocyklowych Mistrzostw Świata na Węgrzech. Szef Dorny, Carmelo Ezpeleta, podpisał porozumienie z Józsefem Pacza, dyrektorem wykonawczym Kelet Magzarorszàg Versenypálya Kft – operatorem sportowym, odpowiadającym za organizację rundy.
Na razie niewiele wiadomo o układzie toru, który ma zostać zbudowany nieopodal Debreczyna, we wschodniej części kraju. Zapowiedzi powrotu MotoGP na Węgry słyszeliśmy juz w czerwcu 2020 roku, a więc oficjalne porozumienie z Dorną nie jest żadnym zaskoczeniem.
Koszty projektu budowy toru szacuje się na około 1,6mld funtów brytyjskich. Celem budowy toru jest stworzenie we wschodnich Węgrzech centrum motoryzacyjnego. Być może na nowy obiekt przeniesiony zostanie również wyścig Formuły 1, który obecnie odbywa się na Hungaroringu pod Budapesztem.
Węgry tylko dwa razy gościły Motocyklowe Mistrzostwa Świata. W królewskiej kategorii w 1990 roku wygrał Mick Doohan, a w 1992 roku – Eddie Lawson.
pamiętam jak ktoś tu pisał że połowa tych zapowiadanych torów się nie odbędzie. Nie wiem kto to ale chyba polerest . A tu taj Dorna faktycznie GP Węgier , Kimi Ring zaraz coś nowego pewnie. No ale oby Korona nie zmieniła planów tych grandrpix
Jakie to ma znaczenie w tym momencie, że podpisali kontrakt, który miałby obowiązywać za kilka lat?
Walia i Rio też miały takie kontrakty, a pamiętasz zeszłoroczne GP Walii albo Brazylii?
Od takiego porozumienia, do faktycznego startu MotoGp na Węgrzech, jeszcze dużo może się zmienić.
Z resztą, to porozumienie to tylko kopia tego z 2019:
https://www.motogp.com/en/news/2019/11/13/hungary-could-join-the-motogp-calendar-from-2022/317707
Na ten moment nie ma co się ekscytować.
o kurde zjadłeś mnie :-P
Oby tak się stało ! Pamiętając zamiłowanie Madziarzy do moto gp i to co robili na camp start w Brnie to szykuje się dobry wypad na weekend grand prix ?
Sprzedawcy biletów zwracają hajs za tegoroczne brno bezwarunkowo- nie można przełożyć na rok następny.