Lewis Hamilton, mistrz Formuły 1 z sezonów 2008, 2014, 2015 i 2017, krytykuje decyzje o wymianach nawierzchni niektórych torów, na których rozgrywane są wyścigi F1 jak i MotoGP. Problem ujawnił się w szczególnym stopniu w ostatnich dwóch latach. Nowe samochody Formuły 1 dysponują coraz mocniejszymi silnikami, a ogromny docisk oraz przyczepność opon negatywnie wpływają na stan asfaltu. Na tworzące się nierówności o wiele bardziej narażeni są zawodnicy, ścigający się na motocyklach.
Zdaniem Lewisa Hamiltona, wymiana nawierzchni na Circuit de Barcelona-Catalunya byłaby niepotrzebna gdyby nie to, że w Montmelo rozgrywana jest runda MotoGP o GP Katalonii. Brytyjczyk żali się, że jeden ze znaków rozpoznawczych, który czynił ten tor bardziej wymagającym, został utracony. Zdaniem Hamiltona, hiszpański tor jest teraz zbyt łatwy, a testy, jakie odbywały się niedawno w Hiszpanii, nie są przez to miarodajne.
„Ten tor dostał nową nawierzchnię i nie ma na nim wybojów. Nie rozumiem zbytnio, czemu to zrobiono. Myślę, że to strata pieniędzy. Stara nawierzchnia miała swój charakter na tym torze. Wygładzili ją i tor stracił swój charakter.” – mówi Hamilton.
„Robią tak na wielu torach i zgaduję, że ma to coś wspólnego z MotoGP. Kocham MotoGP, ale nie lubią nas, ponieważ to przez nas tworzą się nierówności. Z kolei my nie lubimy ich, bo przez nich na torach muszą być tworzone duże strefy bezpieczeństwa na zakrętach.” – dodaje Brytyjczyk. „Tor jest szybszy niż kiedyś. O wiele, wiele szybszy. Mając większą przyczepność trudno powiedzieć, czy samochód faktycznie stał się lepszy, czy to po prostu kwestia toru lub opon.” Co ciekawe, Brytyjczyk ma w tej kwestii inne zdanie niż wielu jego rywali z toru, którzy na spotkaniach kierowców narzekają na konieczność omijania nierówności.
Tor Circuit de Barcelona-Catalunya został nieco przebudowany po tragicznym w skutkach wypadku Luisa Saloma w Moto2. Hiszpan stracił życie, upadając w ostatnim sektorze na nierówności asfaltu, i uderzając w bandę. Po zmianach, trybuna toru wraz z bandami została przesunięta w tył. Inny tor, który niedawno otrzymał nową nawierzchnię właśnie pod kątem MotoGP, jest Sepang. Problemy są także na Silverstone, Red Bull Ringu i Circuit of the Americas.
Źródło: crash.net
„Co ciekawe, Brytyjczyk ma w tej kwestii inne zdanie niż wielu jego rywali z toru, którzy na spotkaniach kierowców narzekają na konieczność omijania nierówności.”
Wychodzi więc na to że jedynie Lewis narzeka na wymianę asfaltu.
A jak mu tak dobrze na wyboistym asfalcie to zapraszamy na polskie drogi :)
Zresztą, MotoGP to seria o randze Mistrzostw Świata – a to znaczy że też mają prawo czegoś wymagać.
I nie „przez nich na torach muszą być tworzone duże strefy bezpieczeństwa na zakrętach”, tylko przez was pobocze wylane jest asfaltem, bo wam się zachciewa bezkarnego wyjeżdżania poza tor. Zresztą asfaltowe pobocza ostatnio krytykował sam Raikkonen.
To te narkotyki ;)
Dobre. Narzeka, że będzie jeździł po równym asfalcie. Tego jeszcze nie grali.
Raptem drugi komentarz i już nawiązanie do koloru skóry.
U nas chyba nie da się bez rasistowskich uwag.
Prostactwo i debilizm społeczeństwa.
Znajdż mi proszę jeszcze jeden rasistowski komentarz na portalu mogogp
Po drugie nie widze w słowie 'mulat’ nic rasistowskiego
O co Ci chodzi…?
Akurat określenie „mulat” w stosunku do Hamiltona jest adekwatne, a nie obraźliwe. W końcu ma ojca czarnoskórego i matkę białoskórą. Doszukujecie się za bardzo kontekstów i nadinterpretowujecie komentarze, w których wypomni się komuś rasę. ;)
To F1 jeszcze ktoś ogląda? :P
a to się ogląda? myślałem, że F1 to wyłącznie na klawiaturze się znajduje
A ja myślałem, że jak ktoś lubi procesje, to się do kościoła wreszcie wybierze na taką, niż włączy F1 w telewizji :D
No tak F1 powinni transmitować w telewizji Trwam :D
Może czas rozszerzyć działalnosć o kanały Trwam Erotica i Trwam Sport? :D
Ja jestem masochistą i dalej tą parodię oglądam! XD Niestety tą niegdyś piękną serię wyścigową nowotwór złośliwy czwartego stopnia na dobre zaatakował w każdej jej obszarze i raczej nie ma już ratunku… :/
Podziwiam to, naprawdę, chyba że moja antypatia do F1 wynika również z braku sympatii do samochodów jako-tako :D
cAmper – a ten drugi zawodnik, ten białas po trzydziestce Raikonnen to co mówił. Też zdziwaczał ?
Kasia bez podstektow rasistowskich prosze :)
Lubię Twoje komentarze mimo ze czasem sa zbyt… kobiece
Kobiece powiadasz :-)) Hmmm…….możesz krótko w góra 10 punktach napisać co jest złego w kobiecych komentarzach do MGP ????:-)))
I tak przy okazji bez szowinistycznych i seksistowskich wstawek plizzzzz. Ja komentuje sercem a dopiero potem rozumem. I nie wiem czemu miałabym robić to inaczej. Tak to widzę i tyle :-))
W moim komentarzu nie ma nic o tym że to coś złego Wręcz przeciwnie więc nie odniosę się do ani jednego punktu
Po prostu czasem zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz jakby świat tylko wokół Moto kręcił
Ale podkreślam ,nie widze w tym nic złego Rozumiem sympatie i miłość do wyścigów jak i samych motocykli Jeśli w jakikolwiek sposób uraziłem Cie to nie to było moją intencją i z góry za to przepraszam
Pozdrawiam
ja – mój cały sportowy świat kręci się tylko wokół wyścigów MGP. Tylko one mnie kręcą. Inne sporty mogłyby w ogóle nie istnieć – nudzą mnie, zasypiam.
A poza tym niczym mnie „ja” nie uraziłeś. Tylko się droczymy :-)) Pozdrawiam.
Hamilton lubi chlapnąć coś bez zastanowienia. W tym przypadku, mam wrażenie, że pomylił F1, a może po prostu siebie, z pępkiem świata. Złe, złe MotoGP! Przez nie kierowcy formuły będą musiały się ścigać po równym asfalcie! :)
Chociaż mnie najbardziej ubawił tekst „Nie rozumiem zbytnio, czemu to zrobiono. Myślę, że to strata pieniędzy.”
*będą musieli* przepraszam za błąd :)