Niepewny start Savadoriego w GP Ameryk

Lorenzo Savadori, kierowca testowy fabrycznej stajni Aprilia, zastępuje kontuzjowanego Jorge Martina na początku sezonu 2025. Włoch sam jednak nabawił się zwichnięcia barku, w wyniku czego nie przystąpił do GP Argentyny. Teraz niepewny jest start Włocha także na torze COTA w Austin.

W trakcie GP Tajlandii Savadori zakwalifikował się na 21. pozycji do sprintu i wyścigu głównego. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę, zamknął stawkę, dojeżdżając dwudziesty. Włoch pełni jednak rolę testowego zawodnika, w związku z czym zespół oczekuje od niego przede wszystkim zbierania informacji na temat zachowania motocykla. Niestety nie było mu dane wystąpić w Argentynie w wyniku kontuzji barku.

Lorenzo liczy na start w GP Ameryk. Nie ukrywa jednak, że nie doszedł jeszcze w pełni do zdrowia: „Podobnie, jak w Argentynie, także i w Austin nigdy nie jeździłem. Bez wątpienia jest to trudny i wymagający tor pod względem fizycznym. Po kontuzji w Argentynie nadal nie jestem w stu procentach sprawny. Będę jednak dawał się z siebie wszystko!”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Celem Włocha oczywiście będzie kontynuacja pracy nad doskonaleniem walorów motocykla Aprilii RS-GP25: „Nie mogę się doczekać, aby wypróbować ten fantastyczny tor i kontynuować pracę nad RS-GP25, aby jeszcze bardziej go udoskonalić”.

Solidnie w sezon wszedł Marco Bezzecchi, który zajął 6. miejsce w niedzielnym wyścigu o GP Tajlandii. W Argentynie był szósty w sprincie. Pokpił jednak sprawę w niedzielę, kiedy to wjechał w tył motocykla Fabio Quartararo i odpadł z rywalizacji! Na szczęście uniknął kontuzji, jednak otrzymał ostrzeżenie od sędziów za niebezpieczną jazdę. Kolejne przewinienie może skończyć się dotkliwą karą.

Bezzecchi chce jak najszybciej odkuć się po nieudanym starcie na Termas de Rio Hondo: „Cieszę się, że jadę do Austin, zwłaszcza że chce nadrobić stracony wyścig. To będzie trudny tor, najbardziej wymagający pod względem fizycznym w całym kalendarzu MotoGP. Jestem bardzo zmotywowany, dlatego też nie mogę doczekać się tego weekendu. Coraz lepiej rozumiemy się z zespołem i wszystko idzie we właściwym kierunku”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Piątkowe treningi na torze COTA w Austin pokażą, czy Lorenzo Savadori będzie w stanie przejechać cały weekend. Aprilia ma miłe wspomnienia z zeszłorocznego startu Mavericka Vinalesa, który zdominował wyścig o GP Ameryk. Bezzecchi ma więc podstawy myśleć, że weekend ten może okazać się udany. Jorge Martin dochodzi do siebie po dotkliwej kontuzji nadgarstka. Możliwe, że wróci na GP Kataru, jednak nadal nie jest to pewne.

Źródło: crash.net

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button