Home / MotoGP / Pedrosa najlepszy ostatniego dnia testów na Ricardo Tormo!

Pedrosa najlepszy ostatniego dnia testów na Ricardo Tormo!

Ostatnie w tym roku próby przed kolejnym cyklem zmagań właśnie się zakończyły. Drugi dzień testów w Walencji przyniósł kilka niespodzianek, ale nie zmieniło się jedno – tak jak wczoraj, tak i dziś najszybszy był Dani Pedrosa.

Zacznijmy może od nieobecnych, a więc przede wszystkim od ubiegłorocznego Mistrza Świata – Jorge Lornezo. Hiszpan po uszkodzeniu palców lewej dłoni podczas rundy w Australii nie testował dziś, i jutro także nie będzie, swojej Yamahy M1 z silnikiem o pojemności 1000cc. Drugim nieobecnym był były kierowca ekipy Monster Yamaha Tech3 – Colin Edwards, który w Walencji miał testować maszynę CRT dla teamu NGM Forward Racing. Po kolizji z Marco Simoncellim w Malezji i kontuzji barku, Amerykanin nadal dochodzi do siebie w swoim domu. Nicky Hayden, chociaż wcześniej potwierdzono jego udział w testach, nie wziął w nich udziału. Po upadku w niedzielnym wyścigu już w pierwszym zakręcie wydawało się początkowo, że #69 nie nabawił się żadnej kontuzji. Wczoraj wyszło jednak na jaw, że ma on złamane dwie kości prawego nadgarstka i najprawdopodobniej będzie musiał przejść operację.

 

Nie jeździł dziś też inny zawodnik, który wywrócił się w wyścigu wraz z Amerykaninem – Randy de Puniet. Francuz nadal nie ma podpisanego kontraktu na kolejny cykl zmagań, ale spore nadzieje wiąże z Suzuki. Właśnie wczoraj #14 testował GSV-R o pojemności 800cc i zajął bardzo dobre, czwarte miejsce! Nadal nie wiadomo jednak, co zrobi producent z Hamamatsu. Serwis MCN donosi, że zostanie w MotoGP wystawiając początkowo motocykl z silnikiem o pojemności 800cc. Do czasu rundy w czeskim Brnie natomiast musiałby udostępnić 1000-ca, który wciąż jest w fazie przygotowań, ale już wyjechał na tor w Japonii. 30’latkowi nie przeszkadza fakt, iż być może 2012 rok musiałby rozpocząć na „osiemsetce”. Być może też Francuz za team-partnera będzie miał Johna Hopkinsa.

 

Wróćmy jednak do testów, które rozpoczęły się zgodnie z planem, bowiem o godzinie dziesiątej tor został otwarty. W przeciwieństwie do warunków panujących podczas Grand Prix Walencji, tym razem przez cały dzień było słonecznie i ciepło, podobnie jak wczoraj. Dzięki temu zawodnicy mieli idealne warunki do tego, by testować swoje nowe motocykle – po raz ostatni w tym roku.

 

W takich warunkach raz jeszcze najszybszy był duet Repsol Hondy, który to, podobnie jak wczoraj, wywalczył dwie pierwsze pozycje. Raz jeszcze szybszy był też, czwarty w klasyfikacji generalnej 2011 roku, Dani Pedrosa. Hiszpan pokonał czterdzieści pięć okrążeń toru w Walencji, o trzynaście więcej niż Casey Stoner, notując na jednym z nich czas 1’31.807. Drugi był właśnie tegoroczny Mistrz Świata, którego od lidera oddzieliło zaledwie 0.161sek, jednak zmagał się on dziś z wibracjami tyłu swojego motocykla. #26 i Australijczyk, jeżdżący na RC 213V, jako jedyni zeszli z czasem poniżej bariery 1’32. Do tego duetu dołączył kierowca testowy HRC – Kousuke Akiyoshi, który ze stratą dwóch sekund i siedmiu dziesiątych do lidera, zajął jedenastą pozycję.

Ostatnim zawodnikiem, któremu udało się stracić do lidera mniej niż sekundę był Ben Spies, który względem wczorajszego dnia, odrobił do Pedrosy aż pięć dziesiątych. Amerykanin ostro pracował dziś nad geometrią swojej M1-ki o pojemności 1000cc oraz nad elektroniką. Amerykanin, pod nieobecność w teamie Yamaha Factory Racing jego zespołowego kolegi Jorge Lorenzo, musiał skupiać się na całym planie testowym. Nie dziwi więc, że pokonał aż siedemdziesiąt pięć okrążeń hiszpańskiego obiektu.

 

Zaledwie 0.212sek do #11 stracił jednak ścigający się na satelickiej maszynie producenta z Iwaty – Cal Crutchlow. Brytyjczyk zajął tym samym pozycję numer cztery i o siedem dziesiątych wyprzedził swojego nowego team-partnera z ekipy Monster Yamaha Tech3. Debiutujący podczas tych testów Andrea Dovizioso zajął dziś piąte miejsce, będąc przy okazji ostatnim, który stracił do lidera mniej niż półtorej sekundy. Chociaż wczoraj Włoch porównywał M1-ki z silnikami o pojemnościach 800cc i 1000cc, o tyle dziś jeździł tylko na przyszłorocznej maszynie.

 

Podobnie jak pierwszego dnia testów, tak i dziś Valentino Rossi uplasował się na szóstym miejscu. Włoch przejechał jedno okrążenie w czasie 1’33.332, co dało mu jednak półtorasekundową stratę do pierwszego Pedrosy. „The Doctor”, pod nieobecność swojego zespołowego kolegi Nicky’ego Haydena, także musiał wykonać większość planu testowego. #46 jednak jeździł podczas tych prób na Desmosedici GP0, które miało służyć jako kompletny prototyp przed kolejnymi próbami. Maszynę znaną jako GP12 zobaczymy dopiero podczas styczniowych prób w Malezji. Na maszynie „Kentucky Kida” jeździł tym razem kierowca testowy Ducati – Franco Battani. Do lidera Włoch stracił trzy sekundy i był dwunasty.

 

Czytaj dalej >>

 

 

 

Dwie kolejne lokaty przypadły dwóm satelickim zawodnikom Ducati, którzy to na Desmosedici ścigali się także i w poprzednim sezonie. Szybszym z nich był jednak Karel Abraham, dla którego kolejny cykl zmagań będzie drugim w MotoGP. Siódmy w tabeli Czech stracił do poprzedzającego go Rossiego zaledwie jedną dziesiątą sekundy. O 0.215sek wolniej od zawodnika ekipy Cardion AB Motoracing stracił Hiszpan Hector Barbera, który to po dwóch latach spędzonych w zespole Jorge Martineza „Aspara”, za rok ścigać się będzie w ekipie Pramac Racing. Hiszpan pokonał co prawda zaledwie czterdzieści jeden okrążeń, ale od lidera oddzieliła go sekunda i osiem dziesiątych, dzięki czemu jako ostatni stracił on do lidera mniej niż dwie sekundy.

 

 

 

Czołową dziesiątkę uzupełnili tymczasem dwaj zawodnicy jeżdżący na Hondach z silnikami o pojemności 800cc. Szybszym z nich był Alvaro Bautista, który na krótko przed rozpoczęciem dzisiejszych prób podpisał kontrakt z teamem San Carlo Honda Gresini. Dziś Hiszpan jeździł na maszynie, na której zmagania w Walencji zakończył Hiroshi Aoyama. Wydaje się też raczej pewne, iż #19 do swojej dyspozycji otrzyma satelicki motocykl. „SuperBauti” pokonał pięćdziesiąt pięć okrążeń, tracąc na jednym z nich dwie sekundy i siedem tysięcznych do Pedrosy. Tymczasem trzy dziesiąte wolniejszy od Alvaro był Stefan Bradl, który za rok najprawdopodobniej ścigać się będzie w zespole LCR Honda MotoGP. Niemiec drugi dzień testował RC 212V o pojemności 800cc i zajął dziesiąte miejsce.

 

Stawkę zamknęli tymczasem zawodnicy jeżdżący na motocyklach CRT. Najszybszym z nich i cztery sekundy wolniejszym od Pedrosy był Carmelo Morales. Hiszpan jeździł na maszynie teamu Laglisse, który to używa ramy Sutera i silnika BMW. Osiem dziesiątych wolniej od niego pojechał natomiast, ścigający się na motocyklu Inmotec z silnikiem o pojemności 800cc – Ivan Silva. Na maszynie z ramą FTRa i silnikiem Kawasaki pojawił się dziś na torze tymczasem Yonny Hernandez. Kolumbijczyk być może za rok dosiądzie tego motocykla na stałe w MotoGP w barwach teamu BQR. Ostatni był natomiast Federico Sandi jeżdżący w barwach teamu Grillini na motocyklu Gapam.

Teraz kategoria MotoGP zapada w sen zimowy, i chociaż zawodnicy będą mieli trochę czasu na odpoczynek, o tyle inżynierowie w fabrykach nadal będą ciężko pracować. Kolejne testy klasy królewskiej będą bowiem miały miejsce dopiero na przełomie stycznia i lutego na malezyjskim torze Sepang.

 

 

Wyniki drugiego dnia prób w Walencji:

 

1. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 1’31.807sek (45 okr.)
2. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda – 1’31.968sek (33 okr.)
3. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 1’32.338sek (75 okr.)
4. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 1’32.550sek (67 okr.)
5. Andrea Dovizioso (ITA) Monster Yamaha Tech 3 – 1’33.256sek (69 okr.)
6. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team – 1’33.332sek (62 okr.)
7. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 1’33.433sek (72 okr.)
8. Hector Barbera (SPA) Pramac Racing Team – 1’33.648sek (41 okr.)
9. Alvaro Bautista (SPA) San Carlo Honda Gresini (800cc) – 1’33.814sek (55 okr.)
10. Stefan Bradl (GER) LCR Honda MotoGP (800cc) – 1’34.142sek (61 okr.)
11. Kousuke Akiyoshi (JPN) Repsol Honda Team – 1’34.546sek (32 okr.)
12. Franco Battaini (ITA) Ducati Marlboro Team – 1’34.840sek (74 okr.)
13. Carmelo Morales (SPA) Team Laglisse Suter-BMW (CRT) – 1’35.911sek (67 okr.)
14. Ivan Silva (SPA) BQR Inmotec (CRT, 800cc) – 1’36.695sek (52 okr.)
15. Yonny Hernandez (COL) BQR FTR Kawasaki (CRT) – 1’37.279sek (30 okr.)
16. Federico Sandi (ITA) Grillini Team Gapam (CRT) – 1’38.680sek (26 okr.)

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
135 zapytań w 1,214 sek